Galaretka z bloku jak w dzieciństwie. Robię ją w domu, a wszyscy błagają o następną
Wiadomo powszechnie, że nasze ukochane potrawy to nie czasochłonne arcydzieła sztuki kulinarnej, ale proste smaki znane z dzieciństwa. Ten deser z galaretki należy do właśnie tej grupy. Jest tak łatwy w przygotowaniu, jak na to wygląda, a choć przygotowujemy go w domu, jest zawsze taki, jak pamiętamy ze sklepów z czasów dzieciństwa.
Torcik z galaretki
Oprócz landrynek, cukierków pudrowych i krówek to właśnie takie galaretkowe torciki wspominają najlepiej ci, którzy dzieciństwo spędzili w PRL-u. Nic dziwnego, że były wtedy wszechobecne: „prywatna inicjatywa” mogła przyrządzić je w dosłownie każdych warunkach i sprzedawać za grosze. Dlatego obtoczone w cukrze żelatynowe kostki zajadaliśmy jak ciasto przy każdej okazji .
Ten przepis wraca do tamtych czasów, choć torciki galaretkowe tak naprawdę nie zniknęły do końca z naszych sklepów. Jest je jednak znacznie trudniej dostać, a czasami wręcz okazuje się, że „to już nie to samo”. Z tym przepisem – to właśnie to samo.
Prawie jak galaretkowiec
Ilustracje do tego przepisu zaczerpnęliśmy z kanału Kulinarne Przygody, którego autorka nazywa taki blok galaretkowcem. Żeby przypominał on w pełni PRL-owskie cukiernicze dzieła, brakuje mu jeszcze jednego: dokładnego obtoczenia, albo przynajmniej posypania po wierzchu drobnym cukrem. Właściwie, ze zdrowotnego punktu wiedzenia każda ilość białego cukru to już za dużo , ale czego się nie robi dla wspomnień.
Składniki
- 4 torebki galaretek w różnych smakach i kolorach
- ½ l mleka
- 40 g cukru (+ drobny cukier do posypania)
- 1 łyżeczka olejku migdałowego
- 3 łyżki żelatyny
Warstwowa galaretka
Galaretki rozpuszczamy w osobnych naczyniach według przepisu z opakowania i odstawiamy do ochłodzenia. Mleko podgrzewamy z cukrem, a w szklance wrzątku rozpuszczamy trzy łyżki żelatyny. Kiedy cukier rozpuści się w mleku, a żelatyna we wrzątku, odstawiamy oba naczynia do przestudzenia. Kiedy będą schłodzone, dokładnie mieszamy je ze sobą.
Keksówkę wykładamy folią kuchenną. Na dno nalewamy pierwszą galaretkę i studzimy w lodówce przez ok. 15 minut . Na zastygniętą warstwę wylewamy mleko z żelatyną i ponownie studzimy. Postępujemy tak z każdą kolejną warstwą. Przed ostatnim studzeniem można posypać wierzch galaretki cukrem. Można też pokroić gotowy deser na mniejsze kawałki i dopiero je dokładnie w nim obtaczać.
Wypróbuj też przepis na tradycyjne pierogi z jagodami i poznaj tradycyjne polskie ślimaki .