Gdy tylko zaczynają się jesienne chłody, gotuję tę zupę. Nic tak nie rozgrzewa
Nie jesteśmy pewni, czy zupa ze świeżej kapusty zasługuje na nazwę kapuśniak. Wiemy natomiast, że zasługuje na naszą uwagę. Zwłaszcza jesienią, kiedy jest odpowiedzią na chłody i potrzebę bardziej konkretnego jedzenia.
Rozgrzewająca zupa
Biała kapusta jako podstawa zupy kojarzy się z tzw. dietą kapuścianą. Warzywo to zyskało sobie reputację zdrowo redukującego tkankę tłuszczową. A to dlatego, że jest niskokaloryczna, a zarazem sycąca.
Ten przepis nie jest może nazywany dietetycznym, ale z pewnością może się do takowych kwalifikować. Warzywa ugotowane w bulionie i zaprawione sycącymi smakami są doskonałą odpowiedzią na głód i chłód. Można przygotować gar takiej zupy, a następnie gasić nią apetyt, kiedy tylko się pojawi, wydłużając w ten sposób odstępy między bardziej kalorycznymi posiłkami.
Zupa z kapusty
Jest jeszcze jedna zaleta tej rozgrzewającej zupy , która czyni ją idealną jesienną potrawą. Do garnka wrzucamy tu mianowicie łatwo dostępne w tym trudnym sezonie składniki. Marchew, ziemniaki i kapusta będą nam towarzyszyły przez całą zimę, warto więc gromadzić przepisy na różnorodne potrawy z nich.
Składniki
- 300 g białej kapusty
- 4 ziemniaki
- 1,5 l bulionu warzywnego
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 30 ml przecieru pomidorowego
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 6-8 ząbków czosnku
- 60 ml oleju, część można zastąpić masłem klarowanym
- 1 mały pęczek natki pietruszki
- Liście laurowe, ziele angielskie, sól i pieprz
Jesienna zupa na rozgrzewkę
Marchewkę kroimy w półplasterki, a cebulę siekamy. W garnku lub rondlu o grubym dnie rozgrzewamy 2 łyżki masła klarowanego lub oleju roślinnego. Smażymy oba składniki, aż cebula się zeszkli.
Kapustę kroimy w kostkę lub paski. Dodajemy do garnka i podsmażamy, aż zacznie się rumienić, cały czas mieszając. Kapusta i marchewka powinny zmięknąć.
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Dorzucamy do garnka i zalewamy bulionem warzywnym . Czosnek miażdżymy płazem noża i dorzucamy do garnka, razem z zielem angielskim i liśćmi laurowymi.
Zmniejszamy moc palnika i gotujemy zupę przez ok. 20 minut . Po tym czasie wylewamy do niej zawartość puszki pomidorów oraz dodajemy przecier pomidorowy. Mieszamy i zagotowujemy.
Zupę próbujemy na smak i doprawiamy solą i pieprzem. Dorzucamy posiekaną natkę pietruszki. Gotujemy jeszcze przez 2-3 minuty.
Wypróbuj też przepisy na doskonałe placki ziemniaczane i kotlety mielone według Karola Okrasy .