Jaką bułkę dodajesz do kotletów mielonych? Ta sprawdza się najlepiej

Dlaczego dodajemy bułkę do kotletów mielonych?

Kotlety mielone przygotowujemy z dość tłustego mięsa. To danie często kojarzy się nam ze smakami dzieciństwa i obiadem u babci. Ważny jest wybór odpowiedniej bułki podczas przygotowywania tego lubianego dania obiadowego. Niektóre gospodynie korzystają z bułki tartej. Inne panie dodają bułkę namoczoną.

Bułkę dodajemy do kotletów mielonych, ponieważ zwiększa ona ich lekkość i wpływa na soczystość. Dodatkowo sprawia, że kotlety się nie rozpadają. Gdy bułkę namoczymy w mleku, jego smak zneutralizuje zapach wieprzowiny. W czasach PRL-u bułkę namoczoną w mleku lub w bulionie dodawano po to, by zwiększyć objętość kotletów mielonych.

Bułka to gwarancja puszystych kotletów mielonych

Większość osób jest zgodnych - bułka dodana do kotletów mielonych poprawia ich puszystość. Ważne jest, by była ona wcześniej namoczona w wodzie lub mleku. Wówczas zapewni kotletom mielonym soczystość.

Jeśli zależy nam, by kotlety, które przygotowujemy miały odpowiednią konsystencję, powinniśmy wybrać bułkę czerstwą. Tę dużo łatwiej odcisnąć niż bułkę świeżą. Dodatkowo czerstwa bułka daje masie dużo lżejszą konsystencję niż świeża, którą odciśniemy. Czerstwa bułka jest sprawdzonym patentem przy robieniu kotletów mielonych. Gwarantuje ona lekkość i puszystość naszemu daniu.

Różne patenty na kotlety mielone

Wiele gospodyń zamiast czerstwej bułki, dodaje czerstwy chleb. Efekt jest podobny jak przy użyciu bułki czerstwej, czyli kotlety zyskują na puszystości i lekkości. Niektóre panie samodzielnie przygotowują bułkę tartą, suszą pieczywo, a potem je mielą lub ścierają na tarce.

Niektórzy dodają do masy na kotlety mielone kaszę mannę, a nawet ugotowanego, przeciśniętego przez praskę ziemniaka. Widać, że ile gospodyń, tyle sposobów na przygotowanie kotletów mielonych. Pisaliśmy o kotletach mielonych z piekarnika. Radziliśmy też jak formować kotlety mielone.