Nigdy nie dodawaj tego do bigosu. Przez ten składnik świąteczny przysmak będzie do niczego
Bigos można przygotować na wiele sposobów. Jednak składnik jednak całkowicie się nie sprawdzi. Wiemy, czego unikać i jakie produkty nadadzą tej potrawie maksimum smaku.
Bigos nie wyjdzie przez jeden błąd
Gotowanie bigosu wydaje się proste. W końcu wystarczy podsmażyć mięso oraz cebulkę, a potem długo dusić je z kapustą. A jednak niekoniecznie. W dawnych czasach danie przyrządzane było z samego mięsa. I to mięsa tłustego.
Miało to swoje uzasadnienie. Tłuszcz jest nośnikiem smaku i im mniej go dodamy do potraw, tym mniej doznań płynących z podniebienia będą niosły. Przyrządzenie bigosu na chudym mięsie zakończy się więc kompletną klapą. Czego jeszcze się wystrzegać? Czytajcie dalej.
Dobry bigos z kapustą wymaga jakościowych produktów
Wiemy już, że dobry bigos uzyskamy, korzystając z dużych ilości tłuszczu, najlepiej różnego rodzaju. W daniu właśnie z tego względu zwykle łączy się aromatyczne kiełbasy, boczek, wołowinę, a nawet dziczyznę.
Składniki te wymagają dobrej oprawy, więc dodawana kapusta musi być właściwie ukiszona. Uważajcie na octowe nuty w zapachu wyrobu — świadczą zwykle o zbędnych dodatkach. Smaczna i kwaśna kapusta będzie też miała barwę zbliżoną do żółtej. Jeśli macie możliwość, kiście warzywo samodzielnie. Przyprawy i dodatki też odegrają istotną rolę.
Jakie dodatki pasują do bigosu?
Wiele osób nie wyobraża sobie bigosu bez grzybów leśnych czy śliwek suszonych, nierzadko tych wędzonych. Tego typu dodatki stają się wręcz obowiązkowe, gdy przygotowujemy bigos bez mięsa. Obfitują w dodatkowe porcje smaku umami. Podobnie zresztą rzecz się ma z pomidorami, zwłaszcza suszonymi, które stanowią niemalże skoncentrowany piąty smak.
Jeśli nie próbowaliście bezmięsnej wersji bigosu, na naszej stronie znajdziecie sprawdzony przepis . A jeśli wolicie coś nieco bardziej tradycyjnego — ale wciąż mniej popularnego — postawcie na bigos z dyni — na pewno macie zapas warzywa w zamrażalniku.