Przepis na ten bulion mam z notatnika babci. Na stawy nie ma nic lepszego
Rosół kolagenowy to jedna z najbardziej terapeutycznych odmian królowej naszych zup. Jest świetnym ratunkiem przy problemach ze stawami. Dodatkowo wspiera odporność, a przy tym jest niezwykły w smaku.
Rosół kolagenowy
Kolagen to podstawowe białko, będące budulcem naszego organizmu . Odpowiedzialny jest za odpowiednią strukturę naszych tkanek, zwłaszcza tkanki łącznej, czyli chrząstek, stawów czy paznokci. Jedna trzecia białek w naszym organizmie to właśnie on.
Dodatkowo kolagen pomaga wiązać wodę w białkach, jest częściowo odpowiedzialny za krzepliwość krwi, a także pomaga w regeneracji – gojeniu ran, zrastaniu kości itp. Skóra zyskuje dzięki niemu jędrność, a cały organizm jest lepiej odżywiony, bo łatwiej mu przyswajać mikroelementy.
Dlatego warto od czasu do czasu po prostu wypić taki rosół kolagenowy , zwłaszcza że jego farmaceutyczne odpowiedniki, których na rynku nie brakuje, są o wiele droższe i bardziej przetworzone.

Kolagen z mięsnych ścinków
Ilustracje do tego przepisu pochodzą z kanału Becia gotuje. Autorka na koniec przyprawia swój bulion kolagenowy kurkumą. Przyprawa ta ma charakterystyczny smak , ale dzięki swoim potężnym właściwościom przeciwzapalnym jest dodatkowym atutem leczniczym takiego rosołu.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Składniki
- ½ kg kości wołowych
- 800 g kurzych łapek
- Korpus kaczki
- 3-4 marchewki
- 1-2 pietruszki
- Kawałek pora
- ¼ selera
- 1 cebula
- 5-6 ząbków czosnku
- 1 kawałek papryczki chilli
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- Liście laurowe i ziele angielskie, lubczyk
- Sól, ziarnisty pieprz

Pijmy kolagen
Rosół kolagenowy można gotować podobnie jak zwykły rosół – najpierw wygotowywać składniki mięsne, a następnie dodawać warzywa. Można też ugotować wszystko razem. Ważne jest długie gotowanie, które wyciągnie możliwie dużo naszego cennego składnika ze stawów i kości zwierzęcych.
Łapki dokładnie czyścimy. Można odciąć z nich pazurki. Czyścimy też kości. Układamy w garnku i zalewamy zimną wodą . Dodajemy łyżeczkę octu.

Składniki mięsne (właściwie nie ma tam dużo mięsa) szumujemy. Dodajemy czosnek, chili liście laurowe, ziele angielskie i ziarnisty pieprz. Gotujemy na najmniejszym ogniu przez 2-3 godziny.
Cebulę opalamy, pozostałe warzywa obieramy i kroimy w mniejsze kawałki. Dodajemy do garnka z bulionem. Gotujemy przez co najmniej kolejne 5-6 godzin (a najlepiej kilkanaście) , utrzymując temperaturę na granicy wrzenia. Gotując, uzupełniamy wygotowującą się wodę.
Rosół solimy pod koniec gotowania. Przecedzamy, dzielimy na mniejsze porcje i wekujemy. Pijemy regularnie na wzmocnienie stawów, paznokci i włosów.
Wypróbuj też przepisy na zupę cebulową i postną zapiekankę .
