Ile obecnie kosztują czereśnie?
Czereśnie to letnia klasyka, a mokre jeszcze po niedawnym umyciu owoce, towarzyszą nam przy wielu wakacyjnych okazjach - uwielbiamy zajadać się nimi na deser, do filmu czy traktujemy je jako prostą i szybką przekąskę, która dodatkowo orzeźwia.
Niestety, Polacy już od początku sezonu na czereśnie spotykają się ze sporym problemem, jakim są zaskakująco wysokie ceny. S wojego czasu Internet obiegło zdjęcie, na którym widać było hiszpańskie czereśnie wystawione za cenę ponad 163 złotych.
Czereśnie wywołują ogromne emocje
Tegoroczna chłodna wiosna i stosunkowo długa zima wpłynęła na rynek warzyw oraz owoców. Hodowcy zmuszeni są dopłacać znaczne sumy do swoich roślin, gdyż dodatkowe nagrzewanie hodowanych przez nich warzyw i owoców, kosztuje duże pieniądze.
Z tego powodu na rynkach ceny znacznie wzrosły, w porównaniu do zeszłego roku. Wtedy także pogoda nie sprzyjała, gdyż przedłużająca się susza, a następnie nagłe deszcze sprawiły, że gotowe do zbierania plony zaczęły pleśnieć jeszcze na polach.
Czereśnie staniały, jednak nie wystarczająco
O becnie kilogram czereśni w całej Polsce waha się od około 50 do około 60 złoty, co, mimo znacznej obniżki do kosztów czereśni za 163 zł, ciągle nie jest kwotą zrozumiałą przez klientów. Niektórzy dobitnie pokazują swoje niezadowolenie.
Na naszej stronie zamieściliśmy mnóstwo informacji kulinarnych, które mogą przypaść tobie do gustu. Przeczytaj ten artykuł , w którym pokazujemy, dlaczego warto pić herbatę z czosnku i jabłka. W tym tekście zdradzamy najlepszą recepturę na pysznego żółciaka siarkowego - grzyba, który dla wielu jest zwykłą hubą rosnącą na drzewie.
Ludzie chyba powariowali. Kto da za kilogram czereśni ponad 40 zł. Tyle płaci się za dobrą szynkę - denerwował się jeden z klientów targowiska w Olkuszu, w którym redakcja portalu olkusz.naszemiasto.pl przeprowadziła przegląd cen wystawionych produktów.
Źródło: canva.com/Yana Gayvoronskaya
2021 jest drogim rokiem
Jak można dowiedzieć się z portalu eska.pl, prognozy co do cen nie są pozytywne. Już teraz drożeje rzodkiewka, kalafior oraz kapusta, a wszystkie rośliny, których kwitnięcie wypadło w czasie ostatnich majowych mrozów, będą sprzedawane za większe pieniądze.
Problemem jest bowiem mała ilość plonów, które mogą zebrać rolnicy, a import zza granicy zawsze będzie droższy, niż krajowe produkty. Trzeba się więc przygotować na duże wydatki, jeśli chce się jeść dużo wegetariańskich produktów.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: olkusz.naszemiasto.pl; eska.pl