Dlaczego eksperci odradzają jedzenie pangi?
Ryby często goszczą na naszym stole. Niestety, nie każda z nich jest odpowiednim wyborem. Niedawno pisaliśmy o korzyściach płynących z jedzenia mintaja. Niestety, są też ryby, po które lepiej nie sięgać. Należy do nich panga. Dlaczego wzbudza tak duże kontrowersje?
Dlaczego eksperci odradzają jedzenie pangi?
Panga, którą kupujemy w marketach zazwyczaj pochodzi ze sztucznych hodowli. Zazwyczaj pływa ona w niewielkim basenie wraz z ogromną ilością innych ryb. Skutki takich zabiegów są wręcz opłakane i bardzo niekorzystne dla potencjalnych konsumentów tej ryby.
Zbiorniki wodne są pełne zanieczyszczeń, a ryby nie posiadają korzystnych warunków, aby się dobrze rozwijać. Media podają, że w cele sztucznego pobudzenia tarła i utrzymania kondycji, ryb stosuje się hormony oraz antybiotyki.
Niektóre ryby zamykane są w klatkach, gdzie jeszcze trudniej im się poruszać. Wiele z nich jest karmionych paszą z wysoką zawartością środków chemicznych. Wiele szkodliwych substancji zawiera również woda, w której pływają pangi.
Eksperci biją na alarm
Woda, w której hodowana jest panga zawiera wiele szkodliwych substancji między innymi: rtęć. Dodawane są do niej także specjalne środki, przez które filety z pangi są cięższe i sprawiają wrażenie bardziej soczystych.
Wszystkie wymienione wyżej czynniki sprawiają, że w pandze na próżno szukać cennych dla zdrowia składników odżywczych. W porównaniu z innymi rybami zawierają jedynie znikome ślady wartościowych dla organizmu pierwiastków. Jakie ryby będą lepszym wyborem?
Jakie są najzdrowsze ryby?
Eksperci wskazali również, po jakie ryby warto sięgać. Należy do nich m.in. popularna w naszych sklepach makrela oraz pstrąg. Ta pierwsza należy do tłustych ryb, co oznacza, że zawiera sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3. Dobrej jakości zdecydowanie powinna znaleźć się w naszym codziennym jadłospisie.
