Kilogramy "oscypków" wyrzuconych w bieszczadzkich lasach
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Leśnicy poszukują osoby, która wyrzuciła w bieszczadzkim lesie kilkanaście kilogramów serków, które przypominają oscypki. Niestety, mogą stanowić ogromne zagrożenie dla dzikich zwierząt.
Internet obiegł dziś zaskakujący wpis. Bieszczadzcy leśnicy natrafili bowiem na niezwykłe znalezisko. Od razu poinformowali o nim na swoim profilu na Facebooku.
Okazało się, że na terenie leśnictwa Orelec nieustalone jak na razie osoby wyrzuciły aż kilkanaście kilogramów sera, który przypominał oscypek.
Porażające znalezisko w Bieszczadach
Sery nie dość, że "potwornie śmierdziały", to niestety mogły stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla mieszkających w bieszczadzkich lasach - dzikich zwierząt.
Leśnicy obecnie ustalają tożsamość sprawcy w tej czynności mają im pomóc tzw. fotopułapki, dzięki którym być może uda się ustalić, kto zostawił w lesie kilka kilogramów sera.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
-
Przepis na tradycyjny chłodnik litewski niczym z "Pana Tadeusza"
-
Chrupiąca i soczysta sałatka węgierska do słoików - prosty przepis
źródło: money