Wzięli pod lupę polskie miody. Wyniki kontroli jeżą włos na głowie
W ramach Wielkiego Testu Miodu badacze wykryli w polskich miodach nieciekawe składniki. Mowa konkretnie o zakazanych substancjach i stężeniach toksycznych pestycydów. Sprawa jest poważna.
Jakie są właściwości miodu?
Miód to bardzo powszechnie znany produkt o wielu prozdrowotnych właściwościach. Jego zastosowanie jest ogromne i ludzie stale po niego sięgają. Głownie jako dodatek do herbaty lub słodkich wypieków.
Miód zawiera wiele wartościowych składników odżywczych. Mowa tutaj o różnorodnych witaminach, aminokwasach, minerałach, przeciwutleniaczach i enzymach. Miód ma swoim składzie również naturalne cukry, które dodają naszemu organizmowi energii.
Ponadto ten przysmak posiada właściwości antybakteryjne, a także wspomaga leczenie ran. Do tego może łagodzić kaszel i ból gardła, wspomaga układ trawienny i odpornościowy. Warto więc wprowadzić go do naszej diety.
Zanim jednak to zrobimy, musimy wiedzieć, co tak naprawdę spożywamy. Okazuje się, że w ramach Wielkiego Testu Miodu organizacja Greenpeace wykryła w polskich miodach niepożądane substancje.
Greenpeace zbadał polskie miody
W ramach akcji "Adoptuj Pszczołę" Greenpeace przeprowadził Wielki Test Miodu, w którym analizie poddano 48 próbek miodu – po trzy z każdego województwa. W laboratorium znalazły się próbki miodu rzepakowego, gryczanego oraz wielokwiatowego. Niestety, jedynie 17 próbek, co stanowi 35%, okazało się wolnych od szkodliwych substancji.
W pozostałych próbkach zostały wykryte pestycydy. Trzy z nich są niebezpieczne dla ludzi, ale również dla owadów i roślin. To jednak nie wszystko.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Polskie miody pod okiem badaczy
W badaniach wykazano, że w co piątej próbce stwierdzono obecność tiachloprydu, którego stosowanie zostało zabronione od lutego 2021 roku. Ponadto, w 10 próbkach przekroczono dopuszczalne poziomy zawartości substancji toksycznych. Głos na ten temat zabrał Krzysztof Cibor, szef zespołu kampanii w Greenpeace.
Pamiętajmy, że ciało pszczoły działa jak naturalny filtr, który zatrzymuje metale ciężkie i wiele substancji toksycznych. Jeżeli mimo to znajdujemy takie substancje w miodzie, oznacza to, że stan środowiska musi już być alarmujący. Wśród wykrytych pestycydów są takie, które działają neurotoksycznie i szczególnie zagrażają dzieciom i ludzkim płodom. Wpływają na rozwój mózgu i układu nerwowego. To neonikotynoidy, działaniem zbliżone do nikotyny, a o jej szkodliwości nie trzeba już dzisiaj nikogo przekonywać. Badacze wskazali nam też inny problem. Te substancje wchodzą ze sobą w interakcje, tworząc jeszcze bardziej trujące koktajle chemiczne - przekazał Krzysztof Cibor.
Czy polski miód jest bezpieczny?
Całe badanie miało miejsce w laboratorium Zakładu Badania Bezpieczeństwa Żywności Instytutu Ogrodnictwa - Państwowego Instytutu Badawczego w Skierniewicach.
W tym roku Greenpeace skupi swoje działania na tym, by rządowy plan ochrony zapylaczy służył owadom i nam wszystkim, a nie producentom szkodliwych dla środowiska i ludzi pestycydów. Polska ma szansę stać się europejskim liderem w dziedzinie ochrony owadów zapylających. Nie widzę powodów, dla których miałaby z tej szansy nie skorzystać - dodał Krzysztof Cibor.
Co ciekawe, w 2023 roku przeciętny Polak spożył około 1 kg miodu, a to z kolei oznacza, że zainteresowanie tym produktem jest ogromne.
Sprawdź przepis na pyszną domową kiełbasę. Zobacz, jak zrobić smakowite ciasto z rabarbarem.
