Wiele osób po niej depcze, a jest niezwykle cenna. Na herbatki i do sałatek jak znalazł
Jasnota purpurowa jest znana niewielu osobom. Uznawana za chwast i bardzo podobna do pokrzywy roślina ma jednak wiele cennych właściwości. Warto je poznać i zebrać kilka gałązek podczas najbliższego spaceru.
Jakie zalety ma jasnota purpurowa?
Ta często mylona z pokrzywą roślina ma wiele dobroczynnych właściwości. Przede wszystkim pobudza wydzielanie soku żołądkowego, żółci oraz soku trzustkowego, dzięki czemu wspomoże nasz układ trawienny w dolegliwościach związanych z zatruciami.
Będzie też świetnym remedium na stres i napięcia. Zawarte w niej substancje złagodzą wszelkie skurcze, drżenia czy bóle pleców. Pomogą także wyciszyć układ nerwowy i obniżyć ciśnienie krwi, przywracając spokój i równowagę.
Jasnota purpurowa zawiera też substancje, które hamują stany zapalne. Pomoże więc złagodzić objawy alergii i wszelkie tego typu dolegliwości w stawach, organach wewnętrznych czy na skórze. Kobietom przyniesie również ulgę podczas bolesnych miesiączek i migren.
Jak wykorzystać jasnotę purpurową w kuchni?
Dawniej liście rośliny spożywano na surowo lub gotowano. Często traktowano ją podobnie jak szpinak, więc z powodzeniem można wrzucać liście jasnoty ją np. do sałatek czy dusić i dodawać do zup czy potrawek.
Niektórzy sporządzają z jasnoty purpurowej octy, nalewki i alkoholowe mikstury lecznicze. Te ostatnie mają najsilniejsze działanie, gdyż roślina nie wchodzi w kontakt z ciepłem, które usuwa część zawartych w niej cennych związków.
Ciekawą opcją jest też zaparzanie liści jasnoty purpurowej. Sięganie po napar pomoże w wielu przypadkach m.in. w regulacji trawienia czy wspomnianych już kobiecych dolegliwościach.
Przepis na napar ziołowy z jasnotą purpurową
Łączymy ze sobą oczyszczoną porcję liści i kwiatów jasnoty purpurowej z porcją młodej pokrzywy, kwiatów mniszka lekarskiego (mlecza). Suszymy, rozdrabniamy i przechowujemy w słoiczku. Możemy je zaparzać, by wypić lub stosować do przemywania ran na skórze.
Jak zbierać jasnotę purpurową?
Podobnie jak w przypadku innych ziół pozyskiwanych samodzielnie, należy wybrać okazy rosnące z dala od miejsc o dużym natężeniu ruchu drogowego. W ten sposób unikniemy przyswojenia zgromadzonych w nich metali ciężkich.
Nie należy zbierać okazów, których liście mają widoczne przebarwienia, ślady pleśni czy naloty. Choć cała roślina jest jadalna, lepiej zbierać nadziemne części. Unikajmy także karczowania całych siedlisk — wtedy jasnota purpurowa będzie miała szanse pojawić się w okolicy w kolejnym sezonie.
Na naszej stronie znajdziecie więcej informacji na temat rosnących dziko roślin. W tym artykule wyjaśniamy, dlaczego warto sięgać po bluszczyk kurdybanek . Ten natomiast przybliża zalety forsycji .
Źródło: poradnikzdrowie, roslinnamoc