Biorę kilka składników, zapiekam i mam obiad na kilka dni. Rodzina prosi mnie o to co tydzień
Zapiekanki to świetny pomysł na codzienny obiad. Są pyszne i sycące, łatwo się je przyrządza i dużą część pracy można wykonać z wyprzedzeniem, a jeśli coś zostanie, łatwo odgrzać lub nawet zabrać do pracy. Ale w wypadku tego przepisu ta ostatnia porada na wiele się nie zda, bo porcje znikną z naczynia żaroodpornego wkrótce po tym jak pojawią się na stole.
Zapiekanka z pomidorami i mięsem
Dodatkową zaletą tego dania jest jego domowy, codzienny smak. Nie oszukujmy się, choć polska kuchnia stoi pierogami i schabowym, każdy z nas czasem skręca w kierunku rodzimej interpretacji włoskiego klasyka – makaronu w stylu bolognese.
Na sławę i zasłużoną renomę tego dania składają się zaś nie tylko pożywny makaron, lecz także, a może przede wszystkim, pełne w smaku pomidory uważane za bombę tzw. piątego smaku, czyli umami. Pomaga tu też mięso mielone – łatwe w obróbce, a jednocześnie chętnie wykorzystywane źródło białka tak potrzebnego nam na co dzień.
Zapiekanka makaronowa – przepis
Na sekret tego dania składa się więc zastosowanie znanych składników, z którymi każdy dobrze się czuje, w nowatorskiej formie, którą pokochała cała moja rodzina. Oto jak przyrządzam moją zapiekankę.
Składniki
- Mięso mielone – paczka 500 g. Ja wybieram wołowe, ale można eksperymentować z pełną sklepową ofertą
- 2 puszki pomidorów krojonych lub passaty pomidorowej
- 30 dkg makaronu
- 40 dkg startego sera żółtego – mój wybór najczęściej pada na goudę
- 2 cebule
- sól i pieprz
Zapiekanka makaronowa z pomidorami i mięsem mielonym
Makaron gotuję zgodnie z zaleceniami producenta i odcedzam. W czasie gotowania ścieram na tarce ser żółty i kroję cebulę w drobną kostkę. Cebulę i mięso mielone wrzucamy na gorący olej i podsmażam. Na koniec smażenia dodaję pomidory z puszek, mieszam i duszę chwilę.
Makaron przekładam do naczynia żaroodpornego i zalewam sosem mięsno-pomidorowym, a następnie posypuję serem. Tak przygotowaną zapiekankę umieszczam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni i piekę przez 40 minut, a następnie wystawiam prosto na stół i patrzę, jak znika w ustach domowników.
A ponieważ zapiekanki to tak pyszne i uniwersalne dania, polecam też tę z ziemniakami i wędzonym boczkiem oraz inną klasyczną pozycję, z makaronem, szynką i pieczarkami .