Jesienią zawsze piekę ciasteczka w kształcie grzybków. Wyglądają bajecznie, a dzieciaki za nimi szaleją
Ciasteczka przypominające grzybki pięknie prezentują się na talerzu. Wbrew pozorom przygotowanie takiej słodyczy nie jest bardzo trudne. Wystarczy zebrać składniki, przygotować masę, odpowiednio ją uformować, a po upieczeniu udekorować. Warto spróbować — zachwyty jedzących gwarantowane.
Zrób zachwycające ciasteczka
Przepis na przysmak znalazłam w internecie. Choć wydawał mi się skomplikowany, postanowiłam dać mu szansę. Wizualnie zachwycał, więc chciałam zobaczyć czy z moimi nikłymi umiejętnościami plastycznymi poradzę sobie podobnie do autorki nagrania.
Od pierwszej próby minęło już sporo czasu, a ja wciąż regularnie przygotowuję grzybki — bo tak na nie mawiamy — i podobają się zarówno moim znajomym, jak i rodzince. Zachęcam do skosztowania. W dalszej części artykułu zdradzam jak je wyczarować.
Przepis na ciasteczka przypominające grzybki
Smakołyk, który dzieci uwielbiają, jest pracochłonny, ale wygląda efektownie i zbierał również zachwyty moich dorosłych gości. Wykonanie go nie wymaga trudnodostępnych korzystania z produktów. Polecam spróbować.
Składniki na ciasteczka:
- 100 g masła
- 200 g cukru
- 100 g gęstej śmietany
- 1 duże jajko
- 400 g mąki pszennej tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na lukier:
- 1 białko z dużego jaja
- 200 g cukru pudru
- 1 łyżeczka wody
Dodatkowo:
- 20 g suchego maku
- 100 g czekolady
- 10 ml oleju rzepakowego
Do pieczenia potrzebna będzie tylko blacha z wyposażenia piekarnika wyłożona pergaminem. Wykonanie warto nawet w części powierzyć dzieciom — będzie to dla nich spora atrakcja. Instrukcję znajdziecie poniżej — jest bardzo prosta.
Jak zrobić ciasteczka przypominające grzybki?
Zaczynam od zrobienia ciasta. Przy pomocy miksera ucieram masło z cukrem, śmietaną i jajkiem. Wsypuję przesianą przez sito mąkę pszenną oraz proszek do pieczenia. Wyrabiam masę dłonią, aż uzyskam gładką kulę.
Dzielę ją na pół. Z jednej części formuję dość płaskie okręgi o średnicy 5-6 cm układam je na blasze z pergaminem i piekę w temperaturze 180 stopni przez 15-20 minut. W międzyczasie z drugiej połowy ciasta wyrabiam trzonki grzybków, czyli wałeczki o grubość 2-3 cm, lekko zwężane z jednej strony.
Te elementy wstawiam do pieca, jak tylko poprzednie skończą się piec — przygotowuję je dokładnie tak samo. Z ostudzonych kapeluszy wycinam niewielkie otworki. Będę w nich umieszczać lukier sporządzony z cukru pudru i białka. Musi być gęsty, by posłużył jako klej do mocowania trzonków.
Cienkie elementy będę chciała umieścić tak, by wraz z okrągłymi przypominały prawdziwego grzyba. Gdy już będę miała gotowe takie ciasteczka, resztę lukru rozrzedzam wodą. Smaruję nim kawałki tworzące trzonki , po czym od razu zanurzam je w maku, starając się go przylepić.
Pozwalam im wyschnąć. Czekoladę topię w mikrofalówce i mieszam z olejem. Dekoruję nią całe kapelusze. Ponownie odkładam ciasteczka, aż masa zastygnie. Przechowuję w szczelnym pojemniku plastikowym, by zachowały świeżość.
Jak podawać ciasteczka przypominające grzybki?
Słodycz koniecznie udekorujcie. Z jedzeniem należy poczekać do czasu, aż lukier i polewa czekoladowa zastygną. Można wiec zaplanować sobie wykańczanie słodyczy na wieczór i następnego dnia cieszyć się przysmakiem.
Na naszej stronie znajdziecie inne pomysły na ciasteczka. Sprawdźcie jak zrobić pyszne serduszka z dżemem . Być może skusi was też przepis na kultowe ciasteczka z maszynki .
Źródło: YT/ Lvivska Pani