Nie ma gorszego momentu na solenie ziemniaków. Niszczy naczynia, rachunki drożeją
Nie ma nic gorszego w kuchni niż niedosolone ziemniaki. Tych ugotowanych w wodzie bez soli nie uratuje żadne posypywanie po wierzchu. Kiedy jednak solić ziemniaki?
Odpowiednie solenie ziemniaków
Gotowane ziemniaki są smaczne dopiero wtedy, kiedy odpowiednia ilość soli podbije ich skrobiowy, kremowy i delikatny smak. Dlatego w każdym przepisie spotykamy się z poradą, by gotować te specyficzne warzywa w osolonej wodzie. Często jednak popełniamy błąd dotyczący tej czynności.
Choć ziemniaki gotujemy przeważnie od zimnej wody, dobrym momentem na solenie jest dopiero ten, kiedy ciecz zawrze . Robimy to nawykowo, nie myśląc, że jest tu poprawne rozwiązanie. A są powody, by solić dopiero gotującą się wodę.
Sól w zimnej wodzie niszczy garnki
Sól w zimnej wodzie nie rozpuszcza się tak łatwo jak w gorącej – to jasne jak słońce dla każdego, kto zetknął się z gotowaniem. Solanka, która wtedy powstaje, wchodzi w reakcję z powierzchnią garnka. Ten matowy nalot we wnętrzu stalowych naczyń, którego widok znamy aż za dobrze, to właśnie przynajmniej w części efekt solenia zimnej wody.
W szczególnych wypadkach garnki takie mogą nawet rdzewieć . Nie stanie się to od razu, ale jeśli kupujemy naczynia kuchenne z myślą, że starczą nam na całe życie, lepiej nie trzymajmy w nich zbyt często zimnej solanki. Dotyczy to nie tylko wody na ziemniaki, lecz także choćby tej, którą przygotowujemy do kiszenia ogórków.
Sól i temperatura wody
Jest też chemiczno-fizyczna zależność między stężeniem soli w wodzie a jej temperaturą . W gastronomii znana jest sztuczka polegająca na tym, by do kubełka z lodem i chłodzącym się winem dodawać hojną garść soli. Roztwór tej substancji w wodzie ma nieco niższą temperaturę topnienia, dlatego woda w takim kubełku może mieć poniżej zera stopni. Dzięki temu nie rozpuszcza się w niej lód.
Podobna zasada dotyczy temperatury wrzenia . Kiedy podgrzewamy solankę, potrzebuje ona więcej energii, by się zagotować. Kiedy solimy już ugotowaną, oszczędzamy więc zarówno czas, jak i pieniądze na rachunki za gaz czy prąd zużywany przez kuchenkę. Ziemniaki gotują się sprawnie i spędzają w osolonej wodzie wystarczająco długo, by przejść jej smakiem.
Wypróbuj też przepisy na proste kruche ciasteczka i puszyste naleśniki .