Zamówił zupę z pomidorów w restauracji po Kuchennych Rewolucjach. Zjadł pierwszą łyżkę i od razu wypalił, co myśli
Znany youtuber Książulo w swoim niedawnym nagraniu znów wziął się za krytykę Magdy Gessler. Tym razem spojrzał na nią przez pryzmat najnowszego odcinka Kuchennych Rewolucji. W swoim programie nie szczędzi jej słów krytyki.
Pizzeria po rewolucji
W pierwszym odcinku najnowszej serii Kuchennych Rewolucji, który premierę miał już we wrześniu, Magda Gessler rewolucjonizowała warszawską pizzerię. Po jej zmianach lokal nazywa się Ragazzi da mangiare, czyli po włosku Chłopaki do zjedzenia. Gessler była bowiem pod wrażeniem osobowości dwóch młodych właścicieli lokalu, którzy wcześniej operowali tylko food truckiem z pizzą z pieca.
Swoim zwyczajem, Gessler w ramach Kuchennych Rewolucji wniosła swoje pomysły do biznesu ragazzi. Wprowadziła więc pizze ro nieoczekiwanych kompozycjach – z wątróbką czy sałatą Doradziła także nowe zupy i desery.
Strzelczyk zdradził przepis na genialną marchewkę z groszkiem. 1 dodatek będzie niemałym zaskoczeniemKsiążulo w lokalu po Gessler
W ślad za tą rewolucją do warszawskiej restauracji przyjechali Książulo i Wojek. Ich celem było sprawdzenie, jak smakują dania z karty, którą wprowadzono podczas wizyty TVN. Można powiedzieć, że nie byli pod wrażeniem.
Niektóre dania, owszem, przypadły im do gustu. Na przystawkę zamówili np. bruschettę z pomidorami i mozzarellą. Ta okazała się łudząco podobna do kanapki z kajzerką. W cenie 24 złote była ona do przyjęcia dla youtuberów.
Zupy u Ragazzi di Mangiare
Ważną częścią degustacji były zupy. O ile ta z gorgonzoli (28 zł) bardzo zasmakowała Książulowi, znacznie gorzej było z kremem z pieczonych pomidorów.
Smakują po prostu jak podgrzane pomidory z puchy – ocenił Książulo. – 22 złote? To już bym wolał tę kajzerkę zjeść. Bo to takie, ani się nie najesz, ani nie odnajdziesz w tym jakiegoś smaczku. Tego nie zatwierdzam, jako ja – dodał.
Jeśli chodzi o pizzę, panowie polecają głównie… hawajską. Pozycje z menu specjalnego, proponowane przez Magdę Gessler, wydały im się za drogie i zbyt dziwne, z wątróbką, świeżą sałatą i anchois. Tego ostatniego, jak przyznał Książulo, ani nie zna, ani nie lubi.
Ja od siebie nie polecam pizzy od Magdy Gessler. Chyba że bardzo lubicie wątróbkę i że jesteście znudzeni standardowymi pizzami. OK, rozumiem to – podsumował Książulo.
Wypróbuj też przepisy na puszyste naleśniki i placki z pieczonych ziemniaków.