Nie uwierzysz, co Wachowicz dodaje do rosołu. Istna wiosna na talerzu
Rosół jest ulubioną zupą Polaków. Doskonale syci, rozgrzewa, a ponad wszystko smakuje. Ewa Wachowicz proponuje przepis na niezwykły rosół, który zaskakuje cudownym smakiem. Jego tajemnicą są wiosenne warzywa.
Rosół Ewy Wachowicz, czyli wiosna na talerzu
Rosół kojarzy nam się z niezwykle pożywną i sycącą zupą, którą jemy na obiad. Bogactwo mięs i warzyw decyduje o smaku, który chyba zna każdy . Ta zupa jest podawana przy przeziębieniu i osłabieniu, łagodzi kaszel i sprawia, że szybciej wracamy do zdrowia.
Ewa Wachowicz gotuje rosół, który różni się nieco od tradycyjnej wersji tej zdrowej zupy. Co prawda opala cebulę nad ogniem, dodaje ziele angielskie i liść laurowy, a także mięso, ale do garnka wrzuca coś jeszcze. Cała tajemnica wiosennego rosołu tkwi w kalafiorze, kalarepce i rzodkiewce, które również trafiają do garnka. Te wiosenne warzywa są sporym zaskoczeniem, ale dają niepowtarzalny smak.
Jak przygotować wiosenny rosół Ewy Wachowicz?
Składniki:
- 1 kg wołowiny z kością
- 50 g wątróbki
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- ½ selera
- 2 cebule
- ziele angielskie
- pieprz
- 2 różyczki kalafiora
- 1 kalarepa
- 4 rzodkiewki
Wołowinę wkładamy do garnka, dodajemy marchew, pietruszkę i seler. Dorzucamy opalane nad ogniem cebule i zalewamy zimną wodą. Przyprawiamy liściem laurowym, zielem angielskim, pieprzem i goździkiem. Przykrywamy i gotujemy na małym ogniu ok. 2,5 godziny.
Po tym czasie do garnka z wywarem dodajemy kalafior, kalarepkę, rzodkiewkę i wątróbkę. Całość solimy do smaku i gotujemy jeszcze około 30 minut. Podajemy z ziemniakami i natką pietruszki.
Wiosenne warzywa w tradycyjnym rosole
Rzodkiewka zawiera dużo witaminy C, a oprócz tego potas, wapń i sód. Jedzenie tego warzywa korzystnie wpływa na układ pokarmowy i ciśnienie krwi. Natomiast kalafior jest bogaty w witaminy A, C i E. Zawiera dużo błonnika i białka. Ma właściwości antynowotworowe.
Z kolei kalarepa odznacza się dużą zawartością witaminy C i witaminy z grupy B. Poprawia odporność, pracę układu krążenia i wzrok. Pisaliśmy o rosole Roberta Makłowicza. Podawaliśmy też rady Magdy Gessler odnośnie tej zupy.
Źródło: ewawachowicz