Sejm planuje powrót niedziel handlowych. Może ich być nawet ponad 20 w roku
Niedziele handlowe mogą wrócić do naszego życia na dobre. W Sejmie na uchwalenie czeka nowelizacja ustawy, która pozwalałaby na otwarcie sklepów w ostatni dzień weekendu. Grupa posłów ma ciekawy pomysł na rozwiązanie tej kwestii. Na czym on polega?
Zakaz na handel
Zakaz handlu w niedzielę obowiązuje w Polsce od 2018 roku. Wyznaczono wtedy także tak zwane niedziele handlowe, w które klienci mogą robić zakupy. Od tamtej pory wielu straciło możliwość zarobkowania. Owszem, część pracowników handlu otrzymało dodatkowy dzień wolny, ale inni stracili możliwość pracy. Chodzi tutaj głównie o studentów i osoby, które dorabiały sobie w ten sposób dodatkowe pieniądze do domowego budżetu.
Obecnie w Sejmie na uchwalenie czeka nowelizacja ustawy, która pod pewnymi warunkami przywróciłaby niedziele handlowe. O tym, jak to ma dokładnie wyglądać i ile tych dodatkowych dni handlowych będzie, dowiesz się z dalszej części artykułu.
Nie każda niedziela będzie handlowa
Za projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta odpowiadają posłowie partii Polska 2050. W roku kalendarzowym występuje od 52 do 53 niedziel. Autorzy pomysłu nie chcą, aby każda z nich była dniem handlowym. Proponują, aby w każdym miesiącu obowiązywała dwie niedziele handlowe. Mają to być dni w pierwszym oraz w trzecim tygodniu miesiąca.
Pomysłodawcy nowelizacji zaznaczają także, że w takich miesiącach jak marzec, kwiecień i grudzień, czyli w miesiącach, w których są święta Wielkanocne i Boże Narodzenie niedziele handlowe, będą ustalane w szczególnym trybie. Gdyby wprowadzono nowelizację przepisów, w ciągu roku mielibyśmy 24 niedziele handlowe.
Skorzystają nie tylko klienci
Posłowie pomyśleli nie tylko o konsumentach, ale też o pracownikach handlu, którzy w niedziele handlowe są niezbędni. Autorzy zmiany przepisów chcą, aby w ustawie znalazł się zapis o tym, że pracownik wykonujący swoją pracę w niedzielę otrzyma podwójne wynagrodzenia. Dodatkowo pracodawca musi zapewnić mu inny dzień wolny w okresie sześciu dni poprzedzających lub następujących po niedzieli handlowej.
Taki kompromis wydaje się, być idealnym rozwiązaniem. Czy się przyjmie, jeszcze nie wiadomo, bo zmieniona ustawa oczekuje na uchwalenie. Wiadomo jednak, że gdyby ją przyjęto, weszłaby w życie wraz z początkiem nowego miesiąca po jej publikacji. Mówi się, że mogłoby się to wydarzyć już we wrześniu. A co ty myślisz, o zniesieniu zakazu handlu w niedzielę? Sprawdź, jaką opinię wyrazili o jagodziankach od Gessler oraz dowiedz się, w jakiej nowej roli wystąpi Makłowicz.
