W październiku zrób zakwas z buraków. Prosty trik chroni przed psuciem
Domowy zakwas buraczany występuje często w repertuarze naszych przetworów. Trudno się dziwić. Jego zalet nie da się nachwalić.
Zakwas z buraków
Kiszone buraki to potrawa bardziej wszechstronna, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Przygotowujemy z niej nie tylko świąteczny barszcz. Buraki z niej świetnie nadają się do sałatek. A sam zakwas to produkt zupełnie niezwykły.
Pijemy go zresztą coraz częściej. Kiszone buraki to świetny dodatek do naszej diety . Niezwykle podnoszą odporność organizmu zimą, a przy okazji regulują problemy z trawieniem. Dzieje się tak, bo namnożone w soku bakterie odbudowują naszą florę jelitową. Zakwas wspiera także nasz układ krążenia i zapewnia walkę z wolnymi rodnikami, działając przeciwutleniająco.
Co zrobić, żeby zakwas nie pleśniał
Pleśnienie buraków odstawionych do kiszenia jest jednak dość częstym problemem. Dlatego przygotowując słoiki warto pamiętać, by wybierać te, które zwężają się ku górze. Trzeba też, by były dobrze wyparzone , a ściereczka, którą je przykrywamy – czysta.
Składniki
- ¾ kg buraków
- 5-6 ząbków czosnku
- 2-3 liście laurowe
- Kilka kulek ziela angielskiego
- Ziarnisty pieprz
- Sól niejodowana
Kiszenie buraków
Buraki myjemy, obieramy i kroimy w plastry. Układamy je na dnie wyparzonego słoja. Po każdej warstwie buraków dodajemy nieco przypraw i plasterki czosnku.
W garnku podgrzewamy wodę, a w gorącej rozpuszczamy sól. Solanka ma mieć proporcje 1 łyżki soli na litr wody. Cieczą zalewamy buraki.
Upewniamy się, że składniki marynaty przykryte są wodą . Słoik nakrywamy ściereczką i zabezpieczamy gumką. Po tygodniu zlewamy zakwas, a część przetworów wekujemy na zimę.
Wypróbuj też przepisy na pieczone ziemniaki po hiszpańsku i dżem z pigwy .