Smakosze.pl Produkty Biedronka zamknęła sklep po kontroli Sanepidu. Urzędnicy znaleźli coś paskudnego
Fot. Shutterstock/Magda Wygralak

Biedronka zamknęła sklep po kontroli Sanepidu. Urzędnicy znaleźli coś paskudnego

5 grudnia 2024

W jednej z bydgoskich Biedronek sytuacja wymknęła się spod kontroli. Służby dokonały odkrycia, które spowodowało zamknięcie sklepu. Na początku klientom przekazywano niezgodne ze stanem faktycznym informacje. Wkrótce prawda wyszła na jaw.

Problem w Biedronce w Bydgoszczy

Biedronka działa w 1300 miejscowościach na terenie Polski. Te popularne sklepy można znaleźć w wielkich miastach i małych miasteczkach . Od Bałtyku aż po Tatry możemy zrobić zakupy w tej sieci dyskontów. Jednak w jednym ze sklepów w Bydgoszczy pojawił się nieoczekiwany problem.

Otóż najpierw w Biedronce w Fordonie na drzwiach sklepu pojawiła się informacja, że ze względów technicznych sklep będzie nieczynny. Jednak czujni klienci nie dali temu wiary . Od razu podejrzewali, że problem jest zupełnie inny. Przypuszczano, że w Biedronce są szczury.

szczury
Fot. Canva
Jakubiak powiedział o swoim leczeniu. Tych słów nie da się zapomnieć "Nagrywam, że jestem, że żyję"

Sanepid zamknął Biedronkę

Informację o gryzoniach w Biedronce potwierdziła Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bydgoszczy . Kontrola, którą przeprowadzono 27 listopada, wykazała, że w sklepie znaleziono ślady szczurów. Właśnie po tej kontroli zdecydowano o natychmiastowym zamknięciu bydgoskiej Biedronki.

W sklepie ma zostać przeprowadzona deratyzacja. Natomiast produkty bez opakowań, które znajdowały się na półkach, mają zostać usunięte . Być może zostały one zanieczyszczone przez gryzonie. Biedronka zostanie ponownie otwarte po uporządkowaniu obiektu i ponownej kontroli Sanepidu. Jeśli wydana decyzja będzie pozytywna, to sklep wznowi działalność.

Szczury w sklepie?

Sanepid jednak jednoznacznie nie potwierdził, czy powodem zamknięcia Biedronki była obecność szczurów . Służby stwierdziły tylko ślady bytowania szczurów, czyli ich odchody. Łukasz Betański rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy powiedział w rozmowie z radiem Eska:

Kontrole nie wyglądają tak, że pracownicy Sanepidu idą i nagle koło nich przebiega szczur. Najczęściej poznajemy to po odchodach. W tym przypadku jest dosyć konkretnie wskazane, że są to ślady w postaci bytowania gryzoni

Rzecznik bydgoskiego Sanepidu dalej wyjaśniał:

Nie wiemy, czy to myszy, czy szczury. Czy może i jedno i drugie naraz

Obecność gryzoni tam, gdzie jest przechowywana żywność, może być poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Odchody mogą zawierać patogeny, które wywołują choroby zakaźne i powodują wystąpienie pasożytów. Pisaliśmy o śledziach na Wigilię z przepisu Tomasza Strzelczyka. Polecaliśmy doskonały przepis na makowiec włoski od Heni Foks .

sklep
Fot. Canva/Bill Oxford

Źródło: eska.pl

Smakuje lepiej niż skyr, jest napakowany białkiem, a przy tym spala tłuszcz. Ten serek to moje odkrycie
Żadne suszone grzyby leśne. Co roku robię uszka z tym składnikiem, wychodzą jeszcze lepsze
Obserwuj nas w
autor
Katarzyna Rachańska

Redaktorka portalu Smakosze.pl z pasją poznająca nowe smaki i potrawy. Ciekawa nie
tylko oryginalnych dań, ale też ich twórców. Uwielbia ciasta, desery i wyborną kawę, bez
której nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: jakub.kossakowski@smakosze.pl
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy