Mieszam z wodą i zanurzam w niej owoce. W ten sposób pozbywam się z nich wosku i pectycydów

Niezdrowe dodatki do owoców

Ekologiczne sady działające według biodynamicznych metod zapewniają nas, że ich owoce są niezwykle zdrowe i wolne od chemii . Cóż z tego, skoro ceny takich owoców bywają zaporowe. Trudno się im zresztą dziwić – domowi ogrodnicy mają czas, by uprawiać rośliny bez pomocy chemii, a ekogospodarstwa muszą nadrabiać to pieniędzmi.

Dla większości z nas i tak jedynym wyborem pozostają kupne owoce, które w dużych ilościach udaje się wyhodować dzięki zastosowaniu biobójczych substancji . Chodzi głównie o środki zabijające robaki, grzyby, a czasem także chwasty.

Pestycydy na owocach

Niestety, czas nie rozwiązuje wszystkich problemów z substancjami gromadzącymi się na powierzchni owoców. Nie do końca pomaga też opłukanie jabłka czy gruszki wodą. A systematyczne jedzenie pestycydów może prowadzić do problemów ze zdrowiem – zarówno z tych związanych z trawieniem, jak i znacznie poważniejszych.

Dlatego Agencja Ochrony Środowiska USA (EPA) zaleca dokładne mycie owoców w kąpieli wodnej. Na litr wody dodajemy 2 łyżeczki sody oczyszczonej i moczymy owoce przez nawet 15 minut. Woda będzie stopniowo stawała się żółta, bo substancje znajdujące się w owocach będą się rozpuszczać.

Dokładne mycie owoców

Po wylaniu wody z sodą oczyszczoną (a teraz także z pestycydami), owoce należy jeszcze raz dokładnie umyć pod bieżącą wodą . To sprawi, że będą znacznie bezpieczniejsze do spożycia. Metoda ta została ustalona eksperymentalnie przez naukowców z Uniwersytetu w Massachusetts.

Drugą polecaną metodą jest zastąpienie sody oczyszczonej łyżką lub dwiema octu. Ma on co prawda specyficzny zapach, ale dość szybko ulega on wywietrzeniu, dlatego ocet nie wpływa przesadnie na smak owoców . Po namoczeniu – podobnie jak w wypadku sody – wodę wylewamy, a owoce jeszcze raz płuczemy.

Wypróbuj też sposób na naturalny niebieski barwnik do jajek i dowiedz się, jaki tłuszcz jest najlepszy do smażenia .