To najważniejszy termin dla pomidorów, każdy ogrodnik to wie. Zapisz w kalendarzu
Z roku na rok rośnie w siłę rzesza domowych ogrodników, którzy postanawiają spróbować sił w uprawie pomidorów. Przypomnijmy więc podstawowe zasady. Do najważniejszych należy pora wysadzania warzyw do gruntu.
Domowe pomidory
Sałatka z samodzielnie wyhodowanych pomidorów jest źródłem witamin, mikroelementów, zdrowych kalorii i mnóstwa satysfakcji. Żeby jednak zasłużyć zwłaszcza na tę ostatnią, trzeba trzymać się licznych zasad. Pomidory są stosunkowo łatwe w obsłudze, ale i tak nie jest to bułka z masłem.
Krzaki pomidorowe można wyhodować z własnych nasion lub kupić gotowe sadzonki. Pod koniec kwietnia na tę pierwszą metodę jest już za późno. Zapobiegliwi i doświadczeni domowi ogrodnicy już od początku roku zbierają kubeczki po jogurtach, żeby wysiewać je na przedwiośniu i by czekały na odpowiedni moment, by wsadzić je do ziemi.
Kiedy wysiewać pomidory
No właśnie, kiedy ten moment nastąpi? W skrzynce na balkonie czy na grządce w ogrodzie, z kupnej czy z domowej sadzonki, w końcu pomidory muszą przecież znaleźć się na dworze, gdzie zaznają letniego ciepła i światła słonecznego, które napompuje je witaminami, sokiem i słodyczą. Byle nie stało się to jednak za wcześnie.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Tu z pomocą przychodzi mnemotechnika. Skąd wiemy, że moment ten nastanie w połowie maja? Po łatwych do zapamiętania hasłach: „zimnych ogrodnikach” i „zimnej Zośce”.
Zimna Zośka i sadzenie pomidorów
15 maja przypada w Kościele dzień św. Zofii. Osobiście postać taka nie ma wiele wspólnego z ogrodnictwem. Zofia to po grecku mądrość, a postać świętej miała rzekomo trzy córki, nazywane Wiara, Nadzieja i Miłość. Mamy więc raczej wspomnienie symbolu niż realnej osoby.
Jednak dzień ten wpisał się w ludową mądrość, której łatwiej operować konkretnymi nazwami dni niż datami. Obserwacje, według których właśnie w okolicach 15 maja występuje zauważalne ochłodzenie pogody, powiązane więc zostały z zimną Zośką. Do dziś data ta uważana jest za dzień, kiedy po raz ostatni wystąpić mogą wiosenne przymrozki.
Kiedy przesadzać pomidory
Trzy dni poprzedzające zimną Zośkę to tzw. zimni ogrodnicy. Tu znów mamy do czynienia z patronami tego okresu. „Pankracy, Serwacy, Bonifacy – źli dla ogrodów chłopacy”, mówi na ten temat jedno z przysłów. A zatem – pierwsza połowa maja, czy raczej jego druga dekada, to ochłodzenie.
Pomidory wysadzamy więc do ziemi po połowie maja i po imieninach Zofii. W 2025 roku weekendowi ogrodnicy ruszą więc do prac 17-18 maja, kiedy wypadają pierwsza sobota i niedziela po możliwych przymrozkach. Pomidory sadzimy w nasłonecznionym miejscu i regularnie nawozimy, aby latem pałaszować z nich pyszne sałatki.
Sprawdź też prognozę pogody na majówkę i poznaj jadłospis papieża Franciszka.
