W moim domu do dziś robi się pastę „awanturkę”. Była hitem już w PRL-u
Awanturka, czyli smaczna pasta z twarogu i ryby, w moim domu cieszy się sporą popularnością. Hit PRL-u nie jest skomplikowany w przygotowaniu, a ze świeżym pieczywem smakuje fantastycznie. Musicie jej spróbować.
Przepis na PRL-owską „awanturkę”
Sycąca, kremowa i niesamowicie smaczna — taka jest kultowa pasta z twarogu i ryby , która ogromnym powodzeniem cieszyła się w czasach dzieciństwa wielu smakoszy. Dziś wciąż można przywołać wspomnienia. Wystarczy kupić kilka składników i poświęcić zaledwie 5 minut, by awanturka” zagościła na naszym stole. Warto się skusić.
Składniki:
- 250 g twarogu półtłustego lub bryndzy
- 170 g szprotek lub sardynek z puszki
- 20-30 g domowego ketchupu
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki
- 1/4 łyżeczki papryki słodkiej
- natka pietruszki lub koperek
- sól i pieprz w ilości do smaku
Jak zrobić pastę z twarogu i ryby? „Awanturkę” pokocha cała rodzina
Twaróg umieszczamy w głębokim talerzu, rozdrabniamy go przy pomocy widelca. Ryby wyjmujemy z puszki, zachowując olej i usuwając ości, jeśli występują. Dodajemy je do białego sera i rozdrabniamy wedle potrzeby.
Składniki łączymy z ketchupem, paprykami w proszku i posiekaną zieleniną. Gdyby pasta z twarogu i ryby wyszła sucha, wlewamy nieco oleju z puszki rybnej. Na koniec „awanturkę” doprawiamy solą oraz pieprzem.
Jak podawać „awanturkę”?
Pasta z twarogu i ryby najlepiej smakuje z pieczywem razowym. Połóżcie na niej cienkie plasterki ogórków kiszonych, a będzie jeszcze lepsza. Możecie też zaserwować ją w formie przekąski na słonych krakersach.
Na naszej stronie znajdziecie więcej pomysłów na smaczne pasty do pieczywa. Sprawdźcie koniecznie znakomity patent na roślinny smalec z fasoli — on też doskonale pasuje do ogórków kiszonych. Być może skusi was również prosty przysmak z batata i suszonych pomidorów .