Eksperci przewidują kolejną falę zamknięć restauracji
Nie da się ukryć, że zagrożenie epidemiologiczne i związane z nim obostrzenia wystawiły restauracje na ciężką próbę. Przez ponad pół roku lokale gastronomiczne mogły realizować zamówienia wyłącznie na wynos lub z dostawą. Znacząco odbiło się to na ich dochodach.
Restauracje w końcu otwarte
Od 29 maja restauracje ponownie mogą gościć smakoszy w swoich progach. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, z jakimi problemami boryka się polska gastronomia . Okazuje się, że częściowe otwarcie restauracji nie rozwiązuje wszystkich niedogodności.
Bez wątpienia właściciele lokali gastronomicznych nie mogli się już doczekać, aż ich restauracje zostaną otwarte. Kolejne luzowanie obostrzeń wiąże się z pozwoleniem na przyjmowanie klientów w środku przybytków. Lokale mieć obłożenia większego niż 50%, a odległości między stolikami muszą wynosić minimum 1,5 m .
Warto zauważyć, że w trakcie trwania obostrzeń nałożonych na branżę gastronomiczną upadło aż 15% restauracji . Jednym z czynników był brak odpowiedniej pomocy finansowej ze strony rządu. Czy częściowe otwarcie lokali oznacza poprawę sytuacji?
Mogłoby się wydawać, że restauracje w końcu wyjdą z tarapatów. Niestety rzeczywistość nie wygląda tak kolorowo. Niektórzy eksperci zakładają, że w ciągu roku nawet 15% restauracji może zostać zamkniętych z powodu braku wsparcia .
(Canva / Rawpixel Ltd)
Nasze ulubione restauracje mogą zniknąć
Jeśli rząd nie rozszerzy pomocy i nie zwiększy na nią nakładów, do końca roku może zniknąć kolejne 15% restauracji — powiedział Sławomir Grzyb z Izby Gospodarczej Gastronomii Polski w rozmowie z PAP, przytaczanej przez portal O2.
Sławomir Grzyb przyznał również, że początkowo otwarcie ogródków przy restauracjach spotkało się ze sporym zainteresowaniem. Jednak poza weekendami ruch nie był największy i nie był w stanie pokryć wydatków lokali gastronomicznych .
W przypadku możliwości przyjmowania w lokalach ograniczonej liczby klientów sytuacja może być bardzo podobna. N ajwiększe problemy mogą mieć mniejsze restauracje. Jednak istnieje sposób, dzięki któremu można, chociaż częściowo zwiększyć liczbę gości .
Mowa o rozwiązaniu, które zostało dopuszczone przez rząd. Mianowicie odległość 1,5 m między stolikami nie będzie wymagana, jeśli zostaną one odgrodzone specjalną zasłoną, która ma przynajmniej 1 m wysokości, licząc od blatu .
Nie pozostaje nam nic innego jak wspieranie naszych ulubionych restauracji. Najlepszą metodą jest po prostu korzystanie z ich usług i zamawianie fantastycznych frykasów. Jakiś czas temu wspominaliśmy o coraz wyższych cenach . Jednak nie powinny one nas odstraszać.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy: