Książulo w ogniu krytyki internautów. „Ogólnie chaos straszny”
Książulo i Wojek, czyli Szymon Nyczke i Maciej Wojas, wzięli się za youtube'owy test pizzy z gotowych mrożonek. Coś jednak poszło nie po ich myśli. Na kardynalne błędy degustatorów szybko zwrócili uwagę ich widzowie.
Kariera Książula na youtube
Książulo to youtuber, którego obserwuje już niemal 1,5 miliona Polaków . Zasłynął różnego rodzaju testami kulinarnymi: skrytykował świąteczny catering Magdy Gessler , porównał diety pudełkowe i wskazał ukryte perełki gastronomii. Ile jednak warte są jego recenzje?
Niewątpliwie, twórca, który razem z kolegą przeważnie grającym rolę operatora kamery, jest niezależny w swoich opiniach . Prowadzi współpracę reklamową z jednym z banków, na pewno też zarabia swoje na reklamach dołączonych do filmów. Nie jest więc zapewne zależny od producentów i restauratorów, o których mówi.
Książulo testuje pizzę
Jest jednak jeszcze pytanie o kompetencje youtubera. W jego nagraniach często spotkać się można na przykład ze stwierdzeniami, że nie wie, jak powinien smakować idealny degustowany przez niego produkt, bo nigdy go wcześniej nie jadł. Przy degustacji pizzy okazało się dodatkowo, że obaj panowie nie bardzo wiedzą, jak ustawić piekarnik .
Celebryta kupił mrożonki kilkunastu marek. Część paragonów zgubił, innych nie opisał dokładnie, przez co ceny produktów podano w napisach do filmu. Twórcy zrezygnowali też z porównywania składu uznając, że nie ma to sensu. Porównywali za to smak gotowej pizzy, przygotowanej w piekarniku.
Pizza z termoobiegiem
Na filmie widać, jak ustawiają piekarnik przed pieczeniem . W instrukcji, jak zauważają, podany jest czas odpieku – 18-20 minut w temperaturze 180 stopni.
To dajmy inaczej. Dajmy 180 i z termoobiegiem walimy, żeby troszkę krócej się piekło – proponuje Wojek, na co Książulo przystaje.
Szybko okazuje się, że pizza jest pozbawiona smaku i kompletnie sucha , co powoduje rozczarowanie mężczyzn. „Jak ból brzucha smakuje” – stwierdza Książulo o jednej z nich. Niewiele lepiej było dalej – kolejne produkty porównywane były do podpłomyka lub krytykowane jako zbyt mało wypieczone.
Internauci szybko wytknęli autorom, że włączenie termoobiegu to coś więcej niż turboprzyspieszenie .
Ciezko uwierzyc ze nawet taka prosta rzecz jak odgrzanie czegos w piekarniku (majac nawet instrukcje na opkawaniu) mozna tak koncertowo z***ć XD – napisał jeden z komentujących, za swój komentarz zbierając ponad 2 tysiące kciuków w górę.
Trzeba było jeszcze wszystkie czternaście wrzucić na raz do tego pieca tak jedna na drugą, ustawić 250 stopni i włączyć termoobieg. Może te ze środka by się nie spaliły – to kolejny komentarz, który spodobał się tysiącu internautów.
Jeden gościu zjadł 14 kawałków i narzeka, że ma zgagę. Drugi spalił każda pizzę i mówi, że twarda. Ogólnie chaos straszny nie wiadomo, która to która – napisała jeszcze inna osoba.
Po tej krytyce Książulo przyznał się do błędu, a tytuł filmiku zmienił na ”Jak nie robić pizzy mrożonej”. Katastrofa wizerunkowa nie była chyba jednak dotkliwa. W nagraniu wspomina, że obserwuje go 1,37 mln użytkowników Youtube'a. Trzy dni potem liczba, która się wyświetla, jest o sto tysięcy wyższa.
Poznaj też najdroższą jagodziankę w Polsce i dowiedz się, jak utrzymać nawodnienie w upały .