Sprytny sposób na wykorzystanie zatyczki od oleju
Olej znajduje się w każdym domu. Dzięki niemu możemy przyrządzać tradycyjne, polskie potrawy, smażyć kotlety oraz tworzyć sosy do sałatek. Tłuszcze, w tym właśnie zwykły olej roślinny są nazywane nośnikami smaku, a bez nich potrawy tracą na smaku i jakości. Dlatego tak ważne jest, aby prawidłowo się olejem posługiwać. Genialny trick z użyciem zatyczki do oleju pozwoli ci jeszcze bardziej udoskonalić swoje kulinarne zdolności.
Czemu każdy olej ma zatyczkę?
Chyba każdy z nas przyzna, że nie ma nic gorszego niż rozlany olej. Uprzątnięcie go to nie lada sztuka, a plamy na powierzchniach utrzymują się w nieskończoność. Dlatego każdy olej ma zabezpieczenie w postaci zatyczki.
Taka zatyczka sprawia, że olej nie rozleje podczas przypadkowego odkręcenia zakrętki. Taka sytuacja mogłaby mieć miejsce na przykład podczas transportu w samochodzie, nikt z nas nie chciałby, żeby olej rozlał się po całym bagażniku.
Większość osób myśli, że po przetransportowaniu oleju do domu, funkcje zatyczki się kończą. Nie można być bardziej w błędzie. Wyrzucanie zatyczki to poważne niedopatrzenie, ponieważ jej ukryta funkcja to prawdziwa rewolucja.
Drugie życie zatyczki do oleju
Po otworzeniu oleju i zdjęciu zatyczki wystarczy zaledwie jedną czynność. Oderwaną zakrętkę przekręcamy do góry nogami i ponownie wkładamy w otwór. Na pewno od razu zauważysz, że otwór, z którego wypływa, teraz olej jest o wiele mniejszy.
Taki zabieg pozwala nam na bardziej skuteczne i precyzyjne dawkowanie oleju. Teraz bez żadnego problemy odmierzymy dokładnie taką ilość, jaka jest nam potrzebna. Sprawdzi się to znakomicie podczas smażenia naleśników oraz podawanie lekkich, warzywnych sałatek.