Chciała kupić ulubione bułki z Biedronki. Nagle to zobaczyła i zamarła, od razu wszystko nagrała
Szokujące sceny w jednej z Biedronek. Klientka zamarła przy wystawce z bułkami. Okazało się, że wewnątrz pojemnika z pieczywem grasuje mysz. Na szczęście udało się to złapać na kamerze.
Biedronka zamienia się w sklep zoologiczny
Jedna z klientek Biedronki udała się jak zwykle na zakupy. Zajrzała też do działu z pieczywem. Niestety szybko straciła ochotę na swoje ulubione bułki. Wszystko przez nieproszonego gościa, który właśnie się nimi posilał.
Biedronka do duża i bardzo popularna siec handlowa w Polsce. Codziennie odwiedzają ją tysiące klientów. Jak się okazuje, nawet w tak ogromnej firmie zdarzają się najprostsze wpadki. Wszystkiemu winna mysz w pieczywie.
Kiedy wypada najbliższa niedziela handlowa? Zabiegani nadrobią zaległościCo wydarzyło się w Biedronce?
Wszyscy wiemy, jak wygląda ekspozycja pieczywa w Biedronce. Duże regały z wypiekami zajmują całą ścianę. Choć od przodu mają pokrywę, tył jest zasłonięty jedynie metalowymi szczebelkami. To właśnie tamtędy gryzoń musiał dostać się do bułek.
Widok myszy w pieczywie nie należy do codzienności. Zapewne nie jest też zbyt przyjemny. Zwierzątko zdawało się jednak sobie nic nie robić z tego, w jak niestandardowym miejscu się znalazło. W spokoju przechadzało się po wypiekach.
Film został nagrany w niemal pustym sklepie. Sama mysz zaś wydaje się niewzruszona swoją wycieczką. Nie wiemy, czy to zmyślny żart, ty też rzeczywiście na terenie którejś z Biedronek mają problem ze szkodnikami. Miejmy tylko nadzieję, że żadna mysz nie ucierpiała podczas realizacji poniższego materiału.
Reakcje na mysz w pieczywie z Biedronki
Internauci przyjęli mysz w Biedronce z odpowiednim dystansem. Posypały się komentarze pełne humoru. Nie brakło nawiązań do popularnej bajki, w której kucharz robi karierę z pomocą wyjątkowo utalentowanego kulinarnie szczura. Nie wszyscy jednak byli tak niewzruszeni.
Bym miała traumę i bym już nie kupiła
-pisze jedna z komentujących.
Trudno też jej się dziwić. Nie trzeba bać się myszy, by nie życzyć sobie ich łapek na swoim jedzeniu. Są to podstawowe zasady higieny.
Mysza też musi coś jeść
-tłumaczy inna internautka.
Jak on zjadł te bułki to znaczy że nie są zatrute, możesz je śmiało kupić
-czytamy kolejny głos pod filmem.
Mimo wszystko myślimy, że bułki nie zostały zakupione. Klientka Biedronki zapewne obeszła się smakiem.
Myszy w sklepach i lokalach gastronomicznych to żadne nowe zjawisko. Zawsze może się zdarzyć, że spotkamy jedną z nich podczas zwyczajnych zakupów. Czy tym razem tak było, a może mysz podłożono na potrzeby krótkiego filmiku? Zapewne nigdy się nie dowiemy, wrażenie jednak zostanie niezapomniane. Karkówka z Biedronki wprawiła kupującego w konsternację. Chipsy dostępne w Żabce wywołały burzę negatywnych emocji.
Źródło: TikTok @zwierzaki_dc