Ten składnik gwarantuje, że ogórki kiszone będą twarde i chrupiące. Mało kto o nim pamięta
Ogórki kiszone to przysmak, który często gości na polskich stołach. Są one świetnym dodatkiem do dań obiadowych, kanapek i sałatek. Jednak, co zrobić, żeby ogórki wyszły twarde i chrupiące? Mamy na to sprawdzone sposoby.
Ogórki kiszone- smaczne i zdrowe
Ogórki kiszone są bardzo zdrową kiszonką, którą przygotowuje się w wielu polskich domach. Pełne są witamin: A, C, K i E. Oprócz tego takie ogórki dostarczają nam żelaza, wapnia, fosforu i magnezu. W ogórkach kiszonych znajdziemy też błonnik pokarmowy.
Sok z ogórków kiszonych w medycynie ludowej był stosowany podczas infekcji, w bólach gardła i podczas przeziębienia. Warto podkreślić, że taki sok działa niczym napój izotoniczny. Natomiast jedzenie ogórków wzmacnia organizm i układ odpornościowy. Gdy robimy ogórki kiszone- zależy nam, by były twarde i chrupiące. W jaki sposób osiągnąć taki efekt?
Co zrobić, by ogórki kiszone były twarde i chrupiące?
Na twardość i chrupkość ogórków kiszonych wpływ mają liście, które dodajemy do słoików. Należy wkładać liście, które będą miały wpływ na walory smakowe, ale też na jędrność ogórków. Podczas kiszenia ogórków najlepiej sprawdzają się liście: dębu, porzeczki, winogron, wiśni i chrzanu.
Gdy dodamy korzeń chrzanu- zapewnimy naszym ogórkom dodatkową porcję jędrności i twardości. Przed kiszeniem warto też ogórki trzymać w zimnej wodzie. Dobrze byłoby, gdyby woda była twarda. Ogórki trzeba moczyć w niej co najmniej godzinę. Być może ogórki miękną, bo są za bardzo nawożone.
Sposoby na twarde i chrupiące ogórki
Warto wybierać ogórki do kiszenia, które nie mają gąbczastej struktury i pustych miejsc w środku. Lepiej też ukiszą się mniejsze okazy niż te przerośnięte. Należy rozpocząć kiszenia zaraz po zerwaniu ogórków. Zbyt długi czas oczekiwania warzywa może sprawić, że warzywa zmiękną.
Powinniśmy też sprawdzić, czy ogórki nie są zepsute i to, czy nasze słoiki są szczelne. Niedociągnięcia w tej kwestii będą skutkować, że ogórki zmiękną, zepsują się i w ogóle nie będą nadawać się do jedzenia. A przecież nie o to nam chodzi. Pisaliśmy o przepisie na ogórki z XIX wieku. Podawaliśmy też przepis na ogórki od siostry Anastazji.