Wygląda jak kalafior, a jest jednym z najlepszych grzybów. Polacy oszaleli na jego punkcie
Grzyby mają rzesze amatorów. W polskich lasach można znaleźć wiele ciekawych okazów, które, ku zaskoczeniu wielu, są jadalne. Jednym z nich jest siedzuń sosnowy, który do złudzenia przypomina kalafiora.
Nietypowy grzyb jadalny
Zaskakującą informacją dla wielu amatorów poszukiwania skarbów lasu może być fakt, że przedstawiony na zdjęciu ilustrującym nasz artykuł grzyb jest jadalny. Choć siedzuń sosnowy niekoniecznie wygląda zachęcająco, świetnie sprawdzi się w zupach i potrawkach. Można go też suszyć.
Grzyb ma wiele nazw, a wśród nich wyróżnić można tak malownicze, jak kozia broda, barania głowa czy leśny kalafior. Potrafi osiągać spektakularne rozmiary — największy odnotowany okaz miał 1 metr średnicy i ważył aż 15 kg. Dlaczego, więc jest o nim tak cicho?
Siedzuń sosnowy był chroniony
Spotykany w lasach przy pniach sosen gatunek w latach 1990-2014 był pod ochroną. Nie można było go zatem zrywać.
Choć stan prawny zmienił się już dość dawno, wciąż nie można legalnie sprzedawać zebranych w lesie okazów.
Grzybiarze są więc niejako skazani na samodzielne pozyskiwanie tego rarytasu, a z pewnością nie wszyscy są świadomi, że w ogóle można się nim zainteresować.
Siedzuń sosonowy, ze względu na swoją pofałdowaną strukturę, wymaga dobrego oczyszczenia. Potrafi bowiem być mocno pokryty piachem i owadami, co nie ułatwia odnalezienia go.
Jak smakuje nietypowy grzyb?
Pojawiający się między lipcem a listopadem okaz o nieszablonowym wyglądzie w smaku przypomina orzechy. Można go więc będzie z powodzeniem dodać do jajecznicy, gołąbków czy bigosu.
Na naszej stronie znajdziecie sprawdzone przepisy na dania z grzybami. Sprawdźcie koniecznie pyszny patent na gołąbki . Być może skusi was też receptura na prosty sos , pasujący np. do szarych klusek .
Źródło: turystyka.wp, dziennikzachodni