Jak odróżnić polskie truskawki od zagranicznych? 1 detal mówi wszystko

Polska truskawka jest cenionym owocem

Truskawki są owocami uwielbianymi prze Polaków. Każdego roku tysiące osób wyczekuje, kiedy w końcu pojawią się na straganach. Jak nie dać się oszukać i kupić świeżą, polską truskawkę, zamiast tej zagranicznej? Poza szypułką kluczowe są także inne cechy pysznego owocu.

Może zabraknąć Coca-coli i Pepsi. Powód jest bardzo smutny Czytaj dalej

Czemu lepiej kupować truskawki polskie od zagranicznych?

Polskie truskawki mają dużo lepszy smak, niż te zagraniczne. Nasze owoce są soczyste, słodkie i pięknie wybarwione. Po zebraniu niemal natychmiast trafiają do sprzedaży, dzięki czemu mamy pewność kupowania świeżego produktu.

Truskawki zbierane na zagranicznych plantacjach muszą przebyć daleką drogę, zanim trafią do naszych rąk. Transportuje się je nie tylko z Hiszpanii czy Grecji, ale też z dalekiej Afryki. Dojrzałe owoce nie przetrwały by takiej długiej podróży. Z tego względu zagraniczne truskawki zbiera się, zanim będą w pełni zdatne do jedzenia.

Najlepsze truskawki rosną w tym samym środowisku, co my. Wielu z nas przecież pamięta doskonale owoce zrywane z krzaczków z babcinego ogródka. Nie ma sensu szukanie zagranicznych alternatyw, skoro najlepszą jakość mamy dosłownie pod nosem. Najsmaczniejsza i najzdrowsza żywność jest zawsze lokalna, niezależnie od tego, gdzie na świecie akurat się znajdujemy.

Kupując polskie truskawki wspieramy też polskich producentów. Mimo, że jako kraj mamy bardzo duży udział w produkcji owoców, każdego roku zauważalny jest owocowy deficyt handlowy. Wszystko przez zalewanie rynku tańszymi, ale też gorszymi jakościowo owocami z importu. 

Kupowanie polskich truskawek ma niebanalny wpływ na środowisko. Owoc, który nie musiał przebyć połowy świata by trafić na nasz stół, nie pozostawia śladu węglowego. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki, nie ma najmniejszego sensu nabywać truskawek hodowanych poza naszymi granicami. Jak jednak odróżnić jedne owoce od drugich?

 

Jak odróżnić polskie truskawki od tych zagranicznych?

Producenci i importerzy zagranicznych truskawek stosują rozmaite sztuczki. Ich celem jest przekonanie konsumentów, że kupują wysokiej jakości owoc rodzimy. Często jednak takie deklaracje nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Na oszustwie tracą zaś uczciwi producenci oraz my, dostając nie to, za co płacimy.

Sprzedający importowane truskawki potrafią wymyślać fikcyjne nazwy gospodarstw, z których pochodzą owoce. Mogą też mieszać oba rodzaje ze sobą i sprzedawać całość, jako produkt krajowy. 20 czy 30 złotych za kilogram truskawki hodowanej w szklarni to dla konsumenta żaden interes. Na szczęście są pewne cechy, które podpowiedzą nam, jaką truskawkę kupujemy.

Kluczowe dla rozróżnienia truskawek polskich od zagranicznych są szypułki. Te krajowe mają żywą, zieloną barwę i ściśle przylegają do owocu. Truskawka importowana, która przebyła długą drogę, będzie mieć szypułkę nieco zwiędłą, bladą i zwichrowaną. 

Na co jeszcze należy zwrócić szczególną uwagę? Oceńmy poziom wybarwienia owocu. Nasza truskawka zrywana jest jako dojrzała, przez co ma równomierny, intensywnie czerwony kolor. Ta zagraniczna najczęściej będzie blada, zwłaszcza przy samej szypułce.

Polską truskawkę bezbłędnie rozpoznamy także po zapachu. Dojrzałe owoce są bardzo aromatyczne, jasnoczerwone i błyszczące. Najbardziej intensywny zapach wyczujemy przy szypułce. Importowana truskawka nie pachnie niemal w ogóle.

Nie ma jednej zasady, gdzie najlepiej kupować polskie truskawki. Nasi hodowcy swoje zbiory mogą sprzedawać w rozmaitych miejscach. Nieważne, czy kupujecie owoce przy drodze, na niewielkim straganie, czy w dużym supermarkecie. W tych wszystkich lokalizacjach możecie spotkać najwyższej jakości polskie owoce. Wystarczy zwrócić uwagę na podane przez nas szczegóły.
 

Truskawka to nie jedyny wyczekiwany wiosną specjał. Kiedy odrywać z owoców szypułki, przed czy po umyciu?