Renata Materlińska 05.03.2022 01:00

Wzrost cen żywności w lutym na niespotykaną skalę

canva/OceanFishing, Getty Images

Podwyżki nie mają końca, drożeje w zasadzie wszystko. W lutym odnotowano wzrost cen żywności na niespotykaną skalę. Przyczyn tego stanu rzeczy jest oczywiście wiele i nic nie zapowiada, by w najbliższym czasie sytuacja się poprawiła.

Od kilku miesięcy ceny produktów spożywczych idą w górę. Podrożały tłuszcze, nabiał, przetwory zbożowe, a także mięso i warzywa. Tak naprawdę trudno znaleźć żywność, której cena w ostatnim czasie nie uległa wzrostowi.

Wzrost cen żywności w lutym na niespotykaną skalę

Jak podajemy za serwisem Farmer, w lutym wskaźnik cen żywności FAO (FFPI) uzyskał rekordową wysokość 140,7 punktu. Jest to o 3,9 procent więcej niż w styczniu i o 24,1 procent powyżej poziomu z lutego 2021. Wysokość tego wskaźnika przekroczyła o 3,1 punktu poprzedni rekord, który odnotowano w styczniu 2011 roku. Na lutowe wyniki wpłynął z pewnością wzrost subwskaźników cen olejów roślinnych i produktów mlecznych, a także mięsa i zbóż. Co ciekawe, od trzech miesięcy spada subwskaźnik cen cukru.

Jeśli chodzi o ceny zbóż, w lutym FAO wynosił 144,8 punktu, co oznacza wzrost o 4,2 punktu w stosunku do stycznia i o 18,7 punktu w stosunku do cen sprzed roku. W lutym na światowych rynkach podrożały wszystkie podstawowe zboża. O 2,1 procent wzrosły ceny pszenicy, co wynikało z niepewności na rynku ukraińskim i rosyjskim, które są głównymi eksporterami pszenicy. O 4,7 proc. wzrosły też ceny zbóż paszowych. Podrożała głównie kukurydza, której głównym eksporterem jest Ukraina.

Wskaźnik cen olejów roślinnych FAO w lutym wyniósł 201,7 punktu. Jest to 15,8 punktu więcej niż miesiąc temu i stanowi nowy rekord. Tu na wysokie ceny wpływają głównie rosnące ceny oleju palmowego, słonecznikowego i sojowego. Ceny oleju palmowego rosną ze względu na utrzymujący się popyt. Ceny oleju sojowego wynikają ze słabych perspektyw na produkcję soi w Ameryce Południowej, a ceny oleju słonecznikowego podnosi niepewność w regionie Morza Czarnego. Na sytuację ma też wpływ wzrost cen ropy naftowej.

Wzrost cen produktów pochodzenia zwierzęcego

Wskaźnik cen produktów mlecznych FAO w lutym wyniósł średnio 141,1 punktu. Jest on wyższy o 8,5 punktu od wskaźnika styczniowego. Wskaźnik ten odnotował też szósty z rzędu wzrost miesięczny. Na wysokość tego wskaźnika w lutym wpłynął z pewnością niższy, niż oczekiwano poziom dostaw mleka w Europie Zachodniej i Oceanii, a także utrzymujący się popyt importowy z Azji Północnej i Bliskiego Wschodu. W lutym wskaźnik cen mięsa FAO wynosił średnio 112,8 punktu. Oznacza to wzrost o 1,2 punktu w stosunku do stycznia i o 15,0 punktów w porównaniu do lutego 2021. Na wzrost cen mięsa wołowego wpłynął duży, globalny popyt importowy i ograniczone dostawy bydła rzeźnego z Brazylii, a także wysokie zapotrzebowanie na odbudowę stada w Australii. Pod wpływem zwiększonego popytu i zmniejszonych dostaw wieprzowiny w UE i USA, wzrosły też ceny wieprzowiny. Spadły zaś nieco ceny mięsa drobiowego. Przyczyn można upatrywać w zmniejszonym imporcie przez Chiny i niższym popycie w Brazylii.

Cukier nieco w dół

Jak przekazujemy za portalem Farmer, w lutym wskaźnik cen cukru FAO wyniósł 110,6 punktu, co oznacza spadek o 1,9 procent w stosunku do stycznia. Wskaźnik cen cukru spada trzeci miesiąc z rzędu i osiągnął najniższy poziom od lipca 2021 roku.

Wpływ na ten wskaźnik mają dobre perspektywy produkcji przez głównych eksporterów, czyli Indie i Tajlandię. Dodatkowo poprawiły się też warunki wegetacji w Brazylii, a ceny etanolu spadły tam trzeci miesiąc z rzędu.

W naszym serwisie przekazujemy wam informacje o cenach produktów spożywczych. Ostatnio pisaliśmy o zapowiadanym wzroście cen lodów, a także informowaliśmy o podwyżkach cen chleba.