Sposób na soczyste kotlety mielone z chrupiącą skórką
Kotlety mielone zdobyły nasze serca z kilku powodów. Po pierwsze, ich cena nie jest zbyt wygórowana - jeśli brakuje nam pieniędzy na mięso, zawsze można zwiększyć ilość bułki w masie, co zrekompensuje niedobory głównego składnika.
Co więcej, mielone są po prostu wyjątkowo smaczne. Z wierzchu znajduje się chrupiąca skórka, która stawia przyjemny opór zębom. Wewnątrz z kolei jest soczyste i miękkie mięso, przesycone smakiem przypraw, cebuli czy czosnku. Ciężko znaleźć coś równie idealnego.
Kotlety mielone z cukinią
Zdecydowanie najważniejszym aspektem dobrych mielonych, jest proporcja pomiędzy mięsem a tłuszczem. To właśnie tłuszcz nadaje daniu soczystości i wilgotności. Jeśli jest go za mało, kotlety będą suche, żylaste i gumowate, przez co jedzenie będzie nieprzyjemne.
Z kolei zbyt dużo tłuszczu wpłynie negatywnie na smak - istnieje również bardzo duża szansa, że masa po zlepieniu i obtoczeniu w panierce, rozpadnie się na patelni i zniweczy cały wysiłek włożony przez kucharza. Na szczęście istnieje sposób, który nadaje kotletom idealnej faktury i soczystości.
Na internetowym forum Kuchnia powstała dyskusja o najlepszych dodatkach i trikach, które pomagają stworzyć doskonałe kotlety mielone. Pewna użytkowniczka wskazała, że jej sposobem na soczyste wnętrze jest dodanie surowej cukinii do masy mięsnej.
Do mięsa dodaję jedną startą i odciśniętą cukinię. Kotlety zawsze wychodzą mi miękkie i puszyste w środku. Do masy dodaję też łyżeczkę mielonej papryki i łyżkę ketchupu oraz koperek. Smażę na klarowanym maśle - napisała internautka na forum Kuchnia.
Chcesz poznać więcej ciekawych informacji ze świata kulinariów i gastronomii? Zajrzyj do tego artykułu, w którym wyjawiamy doskonałe właściwości soku z kiszonej kapusty. Tutaj z kolei prezentujemy niecodzienne zastosowania papieru do pieczenia, które znacznie ułatwiają pracę w kuchni.
Warto również powstrzymać się od zbyt długiego wyrabiania masy mięsnej. Po długim czasie wyrabiania mięso zamienia się w swojego rodzaju lepką pastę, która po usmażeniu staje się wyjątkowo twarda i nieprzyjemna.
Oczywiście, że długie wyrabianie mielonego mięsa daje gumowaty efekt. Tak właśnie traktuje się mięso na kiełbasy (stąd nazwa 'masarz' - bo masował), które musi być zwarte, twarde wręcz - czytamy na forum Kuchnia. Znacie jakieś triki, dzięki którym kotlety wychodzą o wiele lepsze? Podzielcie się nimi na naszym Facebooku.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: haps.pl, forum.gazeta.pl
