Minister rolnictwa zapowiada dalszy wzrost cen żywności
Rosnące ceny produktów spożywczych niepokoją Polaków. Wielu z nas zastanawia się, jak długo jeszcze będziemy płacić coraz więcej za codzienne zakupy. Wicepremier Henryk Kowalczyk nie dla nas dobrych wiadomości — będzie drożej. Jego zdaniem w przyszłym roku tendencja wzrostowa niestety się utrzyma.
Związane z wyższymi kosztami gazu , energii elektrycznej i paliwa, rosnące ceny produktów, nie sprzyjają optymistycznemu patrzeniu w przyszłość. Nawet Minister Rolnictwa przyznał, że szansa na spadek cen jest teraz niewielka.
Minister przekazał niepokojące informacje
Jak przekazał reporterom Polsatu , spadek cen będzie możliwy wtedy, gdy stanieją surowce wykorzystywane do wytworzenia dóbr . Czyli przede wszystkim gaz i energia elektryczna, ale też środki do produkcji rolnej takie jak nawozy.
Podkreślił przy tym, że skutek wzrostu tych cen nie jest niestety jeszcze w pełni widoczny. Cały czas bowiem wzrastają ceny surowców i na pewno odczujemy to w postaci wyższych kwot na rachunkach za produkty takie jak olej , warzywa czy owoce.
Kowalczyk zapytany o to, czy przed świętami możemy spodziewać się korzystniejszych cen w sklepach, odpowiedział, że „ ceny żywności nie spadną, bo jeszcze tak nie wzrosły " . Jest to przykre, ale realistyczne podsumowanie sytuacji, jaka panuje teraz w Polsce.
Kiedy możemy spodziewać się spadku cen?
Minister wyraził też nadzieję, że w najbliższym czasie ustabilizuje się cena gazu . Jego zdaniem w przypadku utrzymującego się wzrostu cen energii, rządzący powinni rozważyć wprowadzenie mechanizmów chroniących najuboższych .
Zaznaczył też, że na wzrosty trzeba patrzeć długofalowo :
Skoki inflacyjne, nawet wysokie, nie są tak dramatycznie niebezpieczne, jak okres liczący trzy lub cztery lata - powiedział Henryk Kowalczyk przytaczany przez portal Money.
Trudno się z tym nie zgodzić. Pozostaje nam rozsądnie wydawać posiadane pieniądze i czekać na poprawę sytuacji.
Źródło zdjęcia: canva/kadmy
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: money