Porównali ceny na Święta. Nie tylko masło drożeje, tak wypadł karp
Według doniesień medialnych Polacy na zakupy na święta przeznaczą kilkaset złotych więcej niż przed rokiem. O tym, czy faktycznie tak jest, postanowili przekonać się eksperci. Porównali ceny popularnych produktów spożywczych sprzed roku z tymi, które obowiązują obecnie. Ich analiza prowadzi do zaskakujących wniosków.
Masowe zakupy na święta
Okres przed świętami to gorący czas przede wszystkim dla branży spożywczej. Polacy masowo ruszają wtedy na zakupy, aby kupić najpotrzebniejsze produkty. Wielu szuka promocji, dzięki którym można zaoszczędzić, ale zdarzają się i tacy konsumenci, którzy wiedzą, że ceny przed Bożym Narodzeniem rosną w szalonym tempie i oszczędzanie lepiej odłożyć na inny czas.
Wielu zastanawia się, czy pomimo spadającej inflacji za świąteczne zakupy zapłacimy mniej niż przed rokiem. Odpowiedź na to pytanie próbowali znaleźć eksperci z aplikacji PanParagon, którzy przeprowadzili stosowną analizę. Porównali ceny dziesięciu produktów sprzed roku do tych obecnych. Wnioski, do których doszli, są nieco zadziwiające.
Natnij schab i wypełnij go przepysznym dodatkiem. Na święta nie ma nic lepszego, smakuje jak rajMasło drogie, a co z karpiem?
Wśród produktów, których ceny porównali eksperci, znalazło się między innymi masło. W jego wypadku nie ma żadnego zaskoczenia i jak wiadomo, obecnie kosztuje więcej niż w czasach pandemii koronawirusa. W grudniu 2023 roku konsumenci za kostkę masła płacili 6,99 zł, a obecnie trzeba zapłacić około 9 zł. A to daje podwyżkę aż o 30 procent.
Wzrost jest także zauważalny w przypadku jajek ściółkowych w rozmiarze M. Według ekspertów cena zwiększyła się o 12,3 procent. Wśród świątecznych zakupów muszą znaleźć się także rodzynki. W ich wypadku również nie ma dobrych wieści. Przed rokiem kosztowały 3,99 zł, a obecnie 4,99 zł. Różnica, choć niewielka jest odczuwalna dla portfeli Polaków.
Analiza przyniosła również dobre wieści. Karp, którego nie może zabraknąć na świątecznym stole, jest tańszy niż przed rokiem i to o ponad 30 procent. W 2023 roku za 100 gramów ryby trzeba było zapłacić 4,49 zł, a w grudniu br. 2,99 zł.
Święta droższe niż przed rokiem
Pomimo tego, że inflacja jest niższa niż przed rokiem, na świąteczne zakupy Polacy wydadzą więcej pieniędzy. Według ekspertów, którzy przeprowadzili analizę, wzrost ceny za dziesięć podstawowych produktów ma wynieść tylko 1 procent, ale biorąc pod uwagę inne czynniki, to i tak całkiem sporo.
Jesteśmy świadkami wojny cenowej dyskontów, które prześcigają się w promocjach. Jeśli jeden produkt staniej, to siłą rzeczy musi odbić się to na innych artykułach, by sklepy nie były stratne – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Sprawdź także, jaką promocje przygotowała Biedronka oraz dowiedz się, jakiego chleba unikać.