Przygotuj teraz i ciesz się cudownym piernikiem na Boże Narodzenie. Staropolski przepis nie ma sobie równych

Piernik dojrzewający jest deserem z historią

Nazwa pysznej słodyczy wywodzi się od słowa pierny, czyli pieprzny. Tym mianem określano smak ciasta, do którego dodawane były przyprawy korzenne — w czaszach dawnych nie wszystkim znane.

Choć dziś wypiek uświetnia Boże Narodzenie, dawniej sporządzano go też w celach leczniczych. Dodatki takie jak cynamon, goździki czy imbir mają w końcu zbawienny wpływ na trawienie. Dziś ta ich rola jest nieco zapomniana, ale receptura na przysmak pozostała i warto z niej skorzystać.

Przepis na wyśmienity piernik staropolski

Ciasto na świąteczną słodkość musi dojrzewać przez 3-4 tygodnie. Potem jest pieczone i przekładane, by wraz z powidłami „czekać” na święta. Efekty takiego działania są rewelacyjne, bo kruszeje i przyjemnie układa się na języku podczas jedzenia.

Warto więc zawczasu zebrać produkty i zaplanować przyrządzania. Nie ma ich wiele, ale jakość powinna być wysoka. Choć używanie miodu jest kosztowne, nie oszczędzajcie na nim. Ja robię tylko ten piernik z prawdziwego wyrobu pasiecznego i jestem zachwycona. Inne desery i tak goście przynoszą.

Składniki:

• 200 g masła lub margaryny
• 330 g cukru
• 160 g miodu
• 3 duże jajka
• 200 ml mleka 3,2%
• 1 kg mąki pszennej tortowej
• 80 g przyprawy do piernika
• 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej.

Dodatkowo:

• likier pomarańczowy lub woda
• powidła śliwkowe
• polewa czekoladowa

Jeśli macie robota kuchennego, warto z niego skorzystać. Masa na piernik staropolski wychodzi lepka i gęsta, więc miesza się ją dość ciężko. Jednak i bez niego sobie poradzicie. Zerknijcie na instrukcję poniżej, by dowiedzieć się, jak połączyć produkty.

Nastawianie piernika dojrzewającego jest proste

W garnku umieszczam masło oraz cukier i podgrzewam. Gdy się połączą, tworząc jednolitą masę, dodaję miód. Dokładnie go rozprowadzam, wciąż trzymając naczynie na niewielkim ogniu. Gotowy miks studzę.

W misie miksera umieszczam jajka, mleko, sodę oczyszczoną i przyprawę piernikową. Wlewam przestudzoną zawartość garnka i wsypuję mąkę. Wyrabiam. Przekładam do szklanej misy , zabezpieczam folią spożywczą i odstawiam w chłodne miejsce na 3-4 tygodnie.

Pieczenie piernika staropolskiego

Ciasto, które leżakowało minimum 3 tygodnie, można już upiec. W tym celu masę przenoszę na oprószoną mąką pszenną stolnicę i rozwałkowuję na cienki placek wielkości blachy z wyposażenia piekarnika.

Umieszczam ją w wyłożonym papierem do pieczenia „naczyniu” i piekę przez 25-30 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Po ostudzeniu kroję na 3 części. Każdą z nich nasączam wodą lub likierem pomarańczowym.

Kawałki smaruję porcją śliwkowych powideł i układam na sobie, wierzch pozostawiając czysty. Zawijam w folię aluminiową i odkładam w chłodne miejsce na minimum 7 dni. Przed podaniem dekoruję polewą czekoladową.

Jeśli nie macie już czasu na pieczenie piernika staropolskiego, zawsze możecie skorzystać z przepisu na przysmak w wersji ekspresowej . Sprawdźcie też jak zrobić to pyszne ciasto na patelni .