Bosacka wzięła koncentrat pomidorowy i powiedziała całą prawdę. Tego nikt się nie spodziewał
Po koncentrat pomidorowy sięga wiele osób. Katarzyna Bosacka sprawdziła ostatnio, jak takie działanie może wpłynąć na nasze zdrowie. Wyniki jej poszukiwań były bardzo zaskakujące. Warto je poznać.
Pomidory są zdrowe
O tym, że czerwone warzywo obfituje w wartości odżywcze, wie każdy. Jego spożywanie oprócz witamin A, C i E, potasu czy magnezu dostarczy nam także likopenu — antyoksydantu zwalczającego wolne rodniki i wpływającego pozytywnie na wzrok, skórę, włosy oraz paznokcie.
Możemy więc powiedzieć, że dzięki smacznemu produktowi, jesteśmy w stanie poprawić stan naszego organizmu. Zimą jednak smak pomidorów traci na atrakcyjności.
Dojrzewające w szklarniach warzywo nie jest tak aromatyczne, jak jedzone w lecie, gdy przypada na nie sezon i dojrzewa w słońcu. Wtedy sięgamy po przetwory.
Często decydujemy się na zakup gotowców. Katarzyna Bosacka postanowiła sprawdzić, jakie są konsekwencje takiego działania. Rezultat przeprowadzonego przez nią „kulinarnego śledztwa” jest zaskakujący.
Całe życie źle myłam pieczarki, z tą sztuczką robię to o wiele szybciej. Teraz polecam ją każdemuKoncentrat pomidorowy nie szkodzi. Wręcz przeciwnie
Bardzo często, myśląc o wprowadzaniu zmian w diecie, chcemy ograniczać produkty przetworzone. O ile taki pomysł zazwyczaj prowadzi do poprawienia naszych nawyków żywieniowych, możemy na takim działaniu również stracić.
Taka sytuacja, jak sprawdziła Katarzyna Bosacka, ma miejsce w przypadku pomidorów. Ekspertka zapoznała się z etykietą trzech wyrobów z popularnego warzywa — przecieru, ketchupu i koncentratu pomidorowego.
Szybko spostrzegła, że różnią się one zawartością likopenu. Ku jej zdziwieniu, najwięcej miał go koncentrat pomidorowy.
Katarzyna Bosacka poleca koncentrat pomidorowy
W 100 g skoncentrowanej wersji pomidora sprawdzanego przez edukatorkę było aż 25 mg likopenu. W ketchupie i przecierze wartość ta była nieco niższa - 17 mg.
To wciąż dużo więcej niż podają źródła na temat pomidora świeżego. W nim znajdziemy zaledwie od 1,2 do 6,4 mg tej substancji i ilość będzie zależała od dojrzałości warzywa.
Choć wniosek, by sięgać po przetwory, zamiast po świeże warzywo może wydać się paradoksalny, jest tu pewna logika. W końcu w procesie przetwarzania pomidora z dużej ilości warzyw usuwamy wodę, w gęstym sosie zachowując to, co najcenniejsze.
Jak stosować wyroby z pomidorów?
Na pewno warto po nie sięgać jak najczęściej. Korzystne będzie też połączenie ich ze zdrowym tłuszczem takim jak np. oliwa z oliwek, które doprowadzi do lepszego przyswajania likopenu i innych cennych składników.
Wiedzą o tym zapewne zwolennicy diety śródziemnomorskiej, którzy często wybierają pyszne makarony z sosami np. z bolońskim. Wiedziały też zapewne babcie, które często przygotowywały pomidorówkę. Warto czerpać z tych doświadczeń.