Wygórowane ceny i braki produktu w sklepach. Unia Europejska miesza w sprawie jajek
Czy ceny jajek mogą iść w górę? Wiele wskazuje na to, że tak. Ma to być efekt nowych regulacji, które szykuje dla nas Unia Europejska. Poniżej tłumaczymy co i jak.
Ceny jajek pod znakiem zapytania
Unia Europejska przymierza się do kolejnych zmian. Niestety na proponowane rozwiązania nie są gotowi rodzimy producenci jajek . Efektem mają być wyższe ceny, a nawet chwilowy brak dostępności jajek na rynku.
Nowe plany UE będą miały wpływ na polską gospodarkę. Oczywiście odbije się to w końcu na naszych wydatkach. Temat dotyczy jajek, a te używane są w wielu podstawowych produktach spożywczych. Co nas może czekać? Wyjaśniamy poniżej.
Co wpłynie na ceny jajek?
Unia Europejska chce wprowadzić wymóg, który będzie regulował miejsce znakowania jajek przed sprzedażą . Obecnie takie znakowanie odbywa się w sortowniach. Nowe przepisy przerzucałyby ten obowiązek na producentów, czyli bezpośrednio na rolników . Dostosowanie obecnej produkcji do takich wytycznych wymaga jednak sporych nakładów czasu i pieniędzy .
Znakowanie jajek w sortowniach ma swoje niewątpliwe zalety.
Jajka są już wstępnie oczyszczone i przygotowane do pakowania – dzięki temu oznaczenia na nich wybite są wyraźne i czytelne – mówi Radio Zet.
Zmiany zakładają, że znakowanie jaj odbywać się będzie u źródła, czyli już na kurzych fermach . Polska Izba Handlu nie przyklaskuje takiemu projektowi.
Zgodnie z unijnymi regulacjami znakowanie jaj będzie musiało odbywać się w miejscu produkcji. Tymczasem większość krajowych producentów stempluje jaja w miejscu pakowania, czyli w sortowniach. Ewentualne zmiany w dotychczasowych regulacjach będą więc wiązać się ze znacznymi perturbacjami działania wewnętrznego rynku – alarmuje PIH
Droższe będą nie tylko jajka
Zmiana miejsca znakowania jaj to nie tylko wzrost cen samego produktu . Odbije się to negatywnie także na innych wyrobach spożywczych.
Zmiany znacząco wpłyną też na podwyższenie cen jaj i produktów zawierających jaja w składzie, co w dłuższej perspektywie stanie się czynnikiem proinflacyjnym- mówi w rozmowie z Inforem Prezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński
Produkcja jaj jest ważną gałęzią polskiej gospodarki . Pod tym względem jesteśmy na 6 miejscu w całej Unii Europejskiej. Ponoć zmiany w znakowaniu mają zapewnić “pełną identyfikowalność jaj” a ich wdrożenie planowane jest na 8 listopada . Czas pokaże, czy zostaną wcielone w życie. Zobacz, co można wyczarować z serków topionych i schabu . Znamy też niezawodny sposób na kiszoną kapustę .
Źródło: topnewsy