Do konfitury śliwkowej dodaję ulubiony produkt moich dzieci. Słoiki znikają błyskawicznie
Niektóre dzieci najchętniej jadłyby tylko chleb z nutellą. Zastąpienie czekoladowych smarowideł owocowymi przetworami to dobry krok na drodze do ich zdrowia. Z tym przepisem mogą nawet nie zauważyć zmiany. Konfitura ze śliwek z dodatkiem kakao i ksylitolem zamiast cukru to dobry zamiennik kultowej masy do smarowania pieczywa! Moje dzieci ją uwielbiają.
Kakaowa konfitura
Konfitury śliwkowe wyróżniają się ze wszystkich owocowych przetworów. Są pełne w smaku i, nie tracąc nic ze swojej słodyczy, dodają do nich świetnie zbalansowanej kwasowości i swojego specyficznego umami. Dlatego pewnie tak świetnie sprawdzają się w rozmaitych zestawieniach.
Śliwkowe przetwory serwujemy więc często w wytrawnych potrawach. Równie dobrze jednak sprawdzają się w zestawieniu z czekoladą i kakao. Na tyle dobrze, że o śliwkowych powidłach z kakaowym posmakiem można z powodzeniem powiedzieć „domowa nutella”.
Domowa nutella ze śliwek
Konfitury śliwkowe z kakao zamiast sklepowych kremów czekoladowych to doskonały wybór, jeśli chodzi o dietę. Zwłaszcza jeśli, jak w naszym przepisie, zrezygnujemy w ogóle z cukru na rzecz ksylitolu czy też jednego z wielu naturalnych słodzików. Używając ich w tym przepisie warto pamiętać o proporcji słodzika. Ksylitol jest mniej więcej równie słodki jak cukier, ale niektóre substancje są bardziej lub mniej słodkie, a wtedy przepis trzeba modyfikować.
Składniki
- 2 kg śliwek
- 80 g kakao
- 350- 400 g ksylitolu
Konfitura śliwkowa z kakao
Śliwki myjemy, dzielimy na połowy i wyjmujemy pestki. Owoce umieszczamy w głębokiej patelni i smażymy przez ok. godzinę na małej mocy palnika. Mieszamy od czasu do czasu.
Wygotowane śliwki zasypujemy cukrem i, mieszając, gotujemy dalej. Potrzebne będzie częstsze mieszanie, bo cukier będzie miał skłonności do przypalania się. Powidła można gotować z przerwami, potrzeba na to kilka godzin.
Dobrze wygotowane i gęste powidła blendujemy – niekoniecznie na zupełnie gładką masę. Zasypujemy kakao i dokładnie mieszamy. Na końcu jeszcze raz zagotowujemy.
Gorące powidła przekładamy do wyparzonych słoików i odstawiamy do góry dnem do wystudzenia.
Wypróbuj też przepisy na prosty sernik z czterech składników i bryzol jak z PRL-u.
