Są pełne białka i witamin, a Polacy ich nie pamiętają. W czasach PRL były prawdziwym przysmakiem
Dziś przypomnimy zapomniany produkt, który kiedyś królował na naszych stołach. Wobec rosnących cen żywności, a także naszej świadomości kulinarnej, warto sobie o nich przypomnieć. To przecież bardzo zdrowy i delikatesowy przysmak.
Jedzmy więcej podrobów
Trzeba przyznać, że podaż taniego mięsa nieco nas rozpieściła. Za dosłownie kilkanaście złotych za kilogram udaje się dziś kupić pierwszej jakości kulinarnej mięso, takie jak pierś drobiowa czy schab wieprzowy. Zapominamy przez to o innych produktach zwierzęcych, choć mięso tak często gości na naszych stołach.
Tymczasem tusza zwierzęca to więcej niż kawałek chudego mięsa w strategicznym punkcie. To nawet więcej niż samo mięso. Stąd określenie „piąta ćwiartka”, a także nieco węższe – podroby. Ich spożycie, niegdyś konieczność ze względu na cenę, jest w dalszym ciągu wyrazem szacunku dla jedzenia, ekologicznego i ekonomicznego podejścia do produktu. Warto więc wrócić myślą do wątróbek, serduszek, a w naszym przypadku – płucek.
Płucka drobiowe lub wieprzowe
Jeśli chodzi o podroby, na półkach naszych sklepów króluje wątróbka i żołądki. Jeśli jednak zjawiają się płucka (zapewne najczęściej kurze lub wieprzowe), warto ich spróbować. Są chude i zawierają żelazo, magnez i potas, mają też 10 g białka w 100 g, co czyni je całkiem ciekawym wyborem na różnego rodzaju dania, takie jak to – potrawkę gotowaną w delikatnym sosie.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Składniki
- 1 kg płucek drobiowych lub wieprzowych
- 3 marchewki
- 1-2 pietruszki
- Kawałek selera
- Biała część małego pora
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka mąki
- 2 łyżki masła klarowanego lub smalcu
- Ziele angielskie i liście laurowe
- Sól, pieprz, cukier
Gulasz z płucek
Płucka dokładnie czyścimy, płuczemy i osuszamy. Włoszczyznę obieramy i dzielimy na mniejsze kawałki. W garnku zalewamy wszystkie składniki zimną wodą.
Ustawiamy palnik na niewielką moc, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, sól i pieprz. Gotujemy do miękkości, co powinno zająć ok. 90 minut.
Płucka odcedzamy, nie wylewając całego bulionu. Studzimy, kroimy w paski. Cebulę i czosnek siekamy.
Płucka podsmażamy na rozgrzanym maśle klarowanym. Po chwili od włożenia na patelnię dodajemy cebulę i czosnek. Zasypujemy mięso mąką i zalewamy połową szklanki bulionu.
Ocet doprawiamy do smaku. Gotujemy, aż danie zgęstnieje, a następnie podajemy.
Wypróbuj też przepisy na niezwykłe kotlety mielone i ciasto drożdżowe z niezwykłym dodatkiem.
