Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Kuchnia Smakoszy > Weszli do Biedronki, od razu wezwali policję. Nie mieści się w głowie co zobaczyli
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 28.02.2025 07:00

Weszli do Biedronki, od razu wezwali policję. Nie mieści się w głowie co zobaczyli

Biedronka wnętrze
Fot. Shutterstock/Solarisys

W jednym ze sklepów Biedronki na Mazowszu klienci ujawnili setki produktów, którym upłynęła już data ważności. Na miejsce została wezwana policja. Sieć ma jednak nietypowy argument na swoją obronę.

Przeterminowane produkty w Biedronce

Do tej nietypowej interwencji doszło 20 lutego 2025 roku w sklepie Biedronki w Tomaszowie Mazowieckim. Do budynku przy Polnej weszli dwaj mężczyźni i zaczęli przeglądać towary pod kątem ich terminu przydatności.

Efekty kontroli musiały być niezadowalające, bo mężczyźni wezwali policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i przyjęli zgłoszenie. Do wiadomości podano, że produktów o zakwestionowanej dacie znalazło się w sklepie 366.

regały w sklepie
Fot. Canva
Duńczycy zakazali, Polacy wcinają bez opamiętania. Ryzyko jest ogromne

Obywatelska kontrola w Biedronce

Policja, która zajmuje się sprawą, ma do przeanalizowania działanie sieci pod kątem bezpieczeństwa żywności. Przepisy mówią, że wprowadzanie do obrotu przeterminowanych towarów, może skutkować karą grzywny. Według słów Onet.pl, który powołuje się na lokalne media, mężczyźni mieli skomentować, że Biedronka „wciska” ludziom produkty niezdatne do jedzenia.

Dalsza część tekstu pod filmem.

Do sprawy odniosła się sieć ustami starszego menedżera ds. komunikacji korporacyjnej Konrada Nafalskiego. Ten podkreślił, że sieć cały czas dba o łączenie najwyższej jakości z najniższą ceną produktów. Zwrócił uwagę jeszcze na jeden szczegół.

koszyk sklepowy
Fot. Canva

Kto demaskuje Biedronkę

Choć niewiele wiemy o sprawcach całego zamieszania, do wiadomości podane zostało, że są oni braćmi. Nafalski zaś zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz. 

Mamy do czynienia z działaniami osób, które już w przeszłości w podobny sposób uderzały w wizerunek konkurencyjnej sieci handlowej – podkreśla.

Rzecznik podkreśla, że podobne sytuacje zdarzały się w przeszłości w Piotrkowie Trybunalskim i Bełchatowie, miastach niedalekich od Tomaszowa Mazowieckiego.

supermarket
Fot. Canva

Policja kontroluje Biedronkę

Skandale związane z przekroczeniem daty minimalnej trwałości lub przydatności do spożycia zdarzają się w sklepach od czasu do czasu. Przedstawiciel sieci nie odniósł się do kwestii, że – zorganizowani czy nie – klienci znaleźli aż kilkaset produktów o przekroczonych datach. Zapowiedział natomiast działania, mające na celu ochronę dobrego imienia sieci.

Kupując produkty mamy szansę samodzielnie sprawdzić datę na opakowaniach. Pamiętajmy o rozróżnianiu terminu przydatności („Zużyć przed…”) i daty minimalnej trwałości („Najlepiej spożyć do…”).

Wypróbuj też przepisy na pieczoną karkówkę i pączki Heni bez smażenia.

wnętrze sklepu
Fot. Canva