Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > Na targach są już pierwsze młode ziemniaki? „Ktoś albo prowokuje, albo się w ogóle nie zna”
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 19.04.2024 09:18

Na targach są już pierwsze młode ziemniaki? „Ktoś albo prowokuje, albo się w ogóle nie zna”

młode ziemniaki na targu
Fot. East News/Marek BAZAK

W połowie kwietnia na targach można już spotkać oferty pierwszych młodych polskich ziemniaków. Czy to możliwe? Dziennikarze spytali o to Janusza Piechocińskiego, który na rynku żywności zna się jak mało kto. Były minister gospodarki nie ma wątpliwości.

Wytęsknione młode ziemniaki

Stwierdzenie, że ziemniak to król polskich warzyw może wywoływać uśmiech z przekąsem, ale tylko u osób, które nigdy nie próbowały młodej odmiany tego produktu. O ile dojrzałe kartofle są podstawą sycącego, jesienno-zimowego pożywienia, o tyle ich młode, wiosenne dziecko to poezja lekkiego smaku.

Tęsknimy do młodych ziemniaków, a kiedy tylko się pojawią, wraz z ciepłymi, już prawie letnimi dniami, łączymy je w takie właśnie letnie potrawy. Jadamy młode kartofelki z koperkiem i zsiadłym mlekiem, z jajkiem w koszulce, albo łączymy w pyszne sałatki, jak ta ze szparagami i dojrzewającą szynką. Nic więc dziwnego, że kiedy ktoś proponuje nam zakup młodych polskich ziemniaków, ochoczo sięgamy głęboko do portfela.

sałatka z młodych ziemniaków
fot. Canva
Zawijam mięso mielone w plastry boczku i zapiekam. Mąż ciągle prosi mnie o ten obiad

Kartofelki już na straganach

Fala niemal upalnych dni już pod koniec marca 2024 przekonała Polaków, że wiosna przyszła wcześniej, a razem z nią wiosenne przysmaki. Handlarze liczą na taką wiarę i już w połowie kwietnia oferują młode ziemniaki z polskich upraw. Dziennikarze działu gospodarczego „Faktu” postanowili jednak zweryfikować, czy to w ogóle możliwe. Zapytali o to nie kogo innego jak Janusza Piechocińskiego.

Piechociński, były minister gospodarki, jest czymś w rodzaju ikony w polskich mediach społecznościowych. Jego tweety, czyli wpisy na portalu X dawniej znanym jako Twitter, opisują ze szczegółami rynek produkcji warzyw, mięsa czy zbóż. Zapytany o to, czy w połowie kwietnia faktycznie mamy do czynienia z młodymi polskimi ziemniakami, Piechociński odpowiada jasno:

To jeszcze nie jest czas na młodego ziemniaka. On nie bardzo nadaje się do hodowania w szklarni czy w folii, więc muszą przyjść ciepłe dni. Ziemia powinna być wcześniej nagrzana przez słońce. Młody sadzeniak musi być podkiełkowany.

Piechociński o młodych ziemniakach

Były wicepremier nie przebiera zresztą w słowach. Ofertę takich produktów nazywa próbą oszustwa lub niekompetencją.

Oferują 15 kwietnia polskie ziemniaki? I to przy tych cenach? Ktoś albo prowokuje, albo się w ogóle nie zna na ziemniakach. — Nie sądzę, żeby ktoś miał produkcję w szklarniach czy w namiotach foliowych – podsumowuje.

Jak tłumaczy Janusz Piechociński, jeszcze dwie dekady temu najwięksi rolnicy pod Warszawą stosowali uprawę ziemniaków pod folią, a i tak pojawiały się one miesiąc później. Produkcja ta zresztą już wtedy była trudno opłacalna, nawet przy wysokich cenach młodych kartofli. Dziś zaś na wsiach trudno o ręce do pracy, więc zabiegów tych rolnicy raczej nie będą stosować.

Ekspert dodaje, że w Polsce produkuje się w tej chwili stosunkowo niewiele ziemniaków – ok. 200 tys. hektarów ziemi obsadzonych jest tym produktem. A ceny są wyraźnie wyższe niż rok czy dwa lata temu. Młode ziemniaki kosztują – jako punkt odniesienia używa się tu często dużej giełdy w podwarszawskich Broniszach – średnio 3,6 zł za kilogram. To cena hurtowa młodych ziemniaków importowanych np. z Egiptu czy Cypru. Na polskie nie ma na razie co liczyć.

Wypróbuj też przepis na szwedzkie pieczone ziemniaki i przeczytaj o zwrotomatach butelek w polskiej sieci Lidla.

młode ziemniaki w misce
fot. Canva