Klasyczne krokiety, które nigdy się nie rozpadają - najlepszy przepis
Z pewnością większość z Was zna także krokiety z wesel oraz innych imprez, takich jak różnego rodzaju bale. Są one stałym punktem wieczoru. Zazwyczaj możemy się ich spodziewać po godzinie dwunastej, gdy już alkohol i zmęczenie dają o sobie mocno znać. Wtedy krokiet z barszczem ratuje sytuację i ładuje gości nową energią. To właśnie dzięki tej potrawie najlepsze bale trwają do białego rana.
Co nieco o krokiecie
Aby lepiej zrozumieć kulinarna genezę dania, należy poznać jego historię i perypetie dziejowe. Dzięki temu wiemy co, jak i dlaczego. Znamy pochodzenie potrawy i możemy to wykorzystać w naszej kuchni. Tak więc koniecznie musimy wspomnieć parę zdań o historii krokieta.
Najprawdopodobniej pochodzą one ze Starożytnego Rzymu, ponieważ właśnie tam badacze natknęli się na pierwsze przesłanki mówiące o potrawie podobnej do krokietów. Jednak potrawę przejęli i udoskonalili Francuzi, a najstarszy przepis pochodzi właśnie z Francji z XVII wieku. Zapisał go kucharz króla Ludwika XIV. Z jego notatnika wynika, że władca objadał się mięsem, truflami i szpikiem, zawiniętymi w słodkiej bułce i smażonymi na smalcu. Z czasem jednak potrawa rozprzestrzeniła się również w warstwach uboższych, a gospodynie stwierdziły, że zawinięcie resztek duszonego mięsa lub kapusty w naleśnika, to świetny pomysł.
Odmiany tej potrawy znajdziemy po całym świecie. Portugalczycy zawijają krokiety z owocami morza, Meksykanie z czerwoną fasolą, a Japończycy uwielbiają ziemniaczane nadzienie z warzywami, mięsem i sosem tonkastu. Jednak największą miłością do krokietów pałają Holendrzy. W Niderlandach spożywa się rocznie około 370 milionów krokietów. Po II Wojnie Światowej nasi zachodni kuzynowie, wręcz oszaleli na punkcie tej przekąski. Stała się ona ulicznym fast foodem i można kupić ją w miejskich automatach wydających gorące posiłki. Często nadziewane mięsem niezbyt dobrej jakości, zmielonym na jednolita papkę i smażone na głębokim oleju, to ukochane jedzenie Holendrów. Jest tak popularne, że nawet McDoland wprowadził do swojej oferty McKroket.
Przepis na krokiety
Przygotowanie krokietów najlepiej podzielić na dwa etapy: uszykowanie naleśników oraz zawinięcie i usmażenie krokietów.
Do przygotowania krokietów będą potrzebne:
naleśniki1kg kapusty kiszonej3 ząbki czosnku0,5 kg pieczarek lub suszonych grzybów2 cebulesól, pieprz
Ilość naleśników, których chcesz użyć, jest zależna od ilości krokietów, których chcesz zrobić. Istnieje prosta zasada: jeden naleśnik – jeden krokiet.
Farsz zacznij od pokrojenie cebuli w drobną kosteczkę i podsmażenia jej na maśle razem z czosnkiem wyciśniętym przez praskę. Następnie pokrój drobno pieczarki i wrzuć je na patelnię. Smaż przez chwilę na małym ogniu. Kiszoną kapustę opłucz pod wodą, aby jej smak był łagodniejszy, po czym pokrój ją dużym, ostrym nożem.
Kapusta jest kiszona już poszatkowana, jednak często można spotkać bardzo długie i nieporęczne paski. Dlatego, warto zawsze poszatkować ją jeszcze raz, aby jej forma stała się wygodniejsza zarówno do gotowania jak i do późniejszego spożywania. Tak pokrojona kapustę dodaj na patelnie i wymieszaj z pozostałymi składnikami. Dopraw solą oraz pieprzem. Duś pod przykryciem około 40 minut, tak aby kapusta stała się całkowicie miękka.
Gdy farsz będzie już gotowy, to pora na zawijanie. Nadzienie rozsmaruj równomiernie po całym naleśniku, następnie zawiń j do środka jego dwa przeciwległe końce i zwijaj w rulon od miejsca które nie zostało złożone. Krokiety obtocz w jajku i bułce tartej. Smaż na rozgrzanym oleju a każdej strony, aż uzyskają piękny, brązowy kolor. Dzięki chrupiącej panierce, krokiety nie powinny się rozwalać. Podawaj letnie, na osobnym talerzu z gorącym i aromatycznym barszczem.
