Kolejna wpadka Biedronki w tym roku. Klienci nie szczędzą gorzkich komentarzy
Biedronka nie zaczęła zbyt pomyślnie 2024 roku. Kolejny raz naraziła się już klientom. Wprowadzone zmiany miały ułatwić zakupy, ale rozczarowują klientów i doprowadzają nawet do szewskiej pasji. Czym Biedronka tak bardzo podpadła?
Biedronka podpadła klientom nie pierwszy raz
Sieć dyskontów spożywczych Biedronka codziennie odwiedza tłum klientów. Niestety wielu z nich ma dość tego, co widzi na półkach sklepowych. Chodzi o zasłanianie regularnych cen produktów etykietami z promocjami. Żeby poznać cenę, trzeba odchylić etykietę. Niestety z niej nie dowiemy się, ile kosztuje pojedynczy produkt.
Taka polityka cenowa firmy denerwuje klientów. Ludzie są zdezorientowani, bo nie wiedzą, ile zapłacą naprawdę przy kasie za dany artykuł spożywczy. Tą sprawą postanowił zająć się już Urząd Konkurencji i Konsumentów. Wszczął postępowanie, ale jak się okazuje, Biedronka znów ma problemy. Tym razem chodzi o zmiany wprowadzone w aplikacji mobilnej. Ta właśnie ona tak działa klientom na nerwy.
Nowa wersja aplikacji i gniew klientów
Biedronka zaktualizowała aplikację mobilną i odświeżyła jej wygląd. Celem była przejrzystość, czytelność i wygodna obsługa aplikacji. Jednak tego celu nie osiągnięto. Niestety aplikację trudno jest uruchomić. Wszystko przez to, że podczas uruchamiania aplikacji automatycznie na telefonie otwiera się witryna konto.biedronka.pl.
Użytkownik proszony jest o wpisanie swojego numeru telefonu. Gdy klient to zrobi i kliknie opcję “zapamiętaj mnie”, to znów otwiera się nowe okno z polem do wpisania kodu SMS. Ten powinien zostać wysłany na numer telefonu. Po jego wpisaniu uruchamia się nowa wersja aplikacji. Niestety po jej zamknięciu i próbie uruchomienia, cały proces zaczyna się od początku, mimo zaznaczenia opcji “zapamiętaj mnie”.
Szewska pasja klientów
Ta sytuacja jest szczególnie uciążliwa, gdy klient właśnie płaci za zakupy i chce zeskanować kod, który umożliwia skorzystanie z promocji. Podczas łączenia się ze stroną konto.biedronka.pl pojawiają się komunikaty o wystąpieniu błędów. To uniemożliwia korzystanie z aplikacji.
Nie pomaga również odinstalowanie aplikacji i jej ponowne zainstalowanie. Portal Interia wysłał pytanie do biura prasowego sieci sklepów Biedronka o problemy z aplikacją. Otrzymał taką odpowiedź:
Przepraszamy za niedogodności, które dotyczą ograniczonej grupy użytkowników naszej aplikacji. Jesteśmy w trakcie rekonfiguracji systemu, co ma wpływ na stabilność rozwiązań, z których korzysta nowa aplikacja Biedronka.
Jednocześnie biuro prasowe zapewnia, że problem, jak najszybciej zostanie usunięty. Czy to uspokoić zdenerwowanych klientów? Pisaliśmy o smacznym patencie Tomasza Strzelczyka na ziemniaki. Radziliśmy jak zrobić na obiad znakomite danie jednogarnkowe.
Źródło: interia.pl
