Chodzą chwilę po lesie i kosze już pełne. Grzybiarze korzystają z okazji życia

Grzybiarze będą zachwyceni. W lasach pojawiły się pierwsze grzyby. Cena jednego kilograma może wynieść nawet 500 zł. Dowiedz się, jakie grzyby zbierać i jak je odróżniać, bo pojawiła się także trująca odmiana, która jest bardzo podobna do jadalnej odmiany.
Jakie grzyby zbierać w kwietniu?
Grzyby, o których mowa to smardze. Są bardzo nietypowe, bo pod żadnym względem nie przypominają znanych odmian grzybów. Ich kapelusz ma owalną, okrągłą główkę, a jej powierzchnia jest pokryta otworami, które przypominają plaster miodu lub kratery. Charakteryzują się także orzechowym smakiem i z tego też powodu nazywane są polskimi truflami.
Warto pamiętać, że smardze są rzadkim gatunkiem, a w związku z tym są pod ochroną. W Polsce istnieją miejsca, gdzie tego grzyba zbierać nie wolno. Złamanie zakazu skutkuje mandatem, którego wysokość może wynieść nawet 5 tys. zł. W dodatku zbieranie grzybów w miejscach niedozwolonych lub w takich, gdzie przez jakiś czas obowiązuje zakaz wstępu również jest karane grzywną. Za taki mandat można zapłacić do 500 zł.
Smardze mają także trującego sobowtóra. Jest nim piestrzenica kasztanowa. Od smardzów różnią się barwą, która wpada w odcienie czerwieni, a także tym, że zamiast otworów przypominających plaster miodu, występują liczne pofałdowania. Szukając smardzów, warto zwrócić uwagę właśnie na te cechy.

Smardze – najcenniejsze wśród grzybów
Dla grzybiarzy smardze są jednymi z najcenniejszych grzybów. Kilogram świeżych może kosztować od 400 zł do nawet 500 zł. Z kolei za grzyby suszone trzeba zapłacić nawet 4 tys. zł. Podane ceny są uśrednione i różnią się u poszczególnych sprzedawców i warto poszukać skupu, który oferuje atrakcyjne kwoty.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Smardze są grzybami sezonowymi. Pojawiają się wczesną wiosną i mogą występować już w marcu, ale na poszukiwania zdecydowanie lepiej wybrać się w kwietniu, bo wtedy ich znalezienie jest wielce prawdopodobne. Ich krótki czas występowania przekłada się także na wysokość cen.

Kosze pełne grzybów z twojego ogrodu
Co ciekawe, smardze rosną nie tylko w lesie. Okazuje się, że grzyby można hodować w swoim ogrodzie. W internetowych sklepach ogrodniczych dostępne są grzybnie, z których wyrastają smardze. Wystarczy wsadzić je w odpowiednią glebę, a po jakimś czasie cieszyć się zbiorem okazów.
Niekiedy okazuje się, że te grzyby wyrastają samoczynnie.
Ludzie dziwią się, że w ogrodach pojawiają się smardze. Zdarza się, że wysypują korę sosnową pod kwiaty i tam pojawiają się te grzyby – mówił w rozmowie z „Faktem” grzyboznawca, Justyn Kołek.
Ekspert wskazał także, że tę odmianę grzybów bez ograniczeń można zbierać w krajach, takich jak Czechy oraz Słowacja. Grzybiarze bez obaw mogą przywozić zbiory także do Polski.
Niedawno pisaliśmy także o tym, jakiego warzywa nie można zbierać w lasach. Informowaliśmy także, kiedy w kwietniu można zrobić zakupy w niedzielę.






































