Polacy nagminnie dodają do mięs i rosołu. Najgorszy wybór, powoduje choroby i tycie

Najgorsza przyprawa do rosołu

W przeszłości niezastąpionym składnikiem rosołu był lubczyk, który nadawał tej tradycyjnej zupie wyrazistego smaku. Dzisiaj mało kto po niego sięga, a wielu zastąpiło go przyprawą maggi . To spory błąd, bo to jeden z najgorszych dodatków. Należy jednak pamiętać, że historia maggi sięga 1886 roku, kiedy faktycznie przygotowywano ją z wyciągu lubczyku.

Obecnie przyprawa nie składa się już z naturalnych składników. Zastąpiono je masą sztucznych dodatków oznaczonych literą E, a te, jak powszechnie wiadomo, są najgorszymi możliwymi składnikami, których w diecie należy unikać.

Dlaczego przyprawa maggi jest szkodliwa?

Przyprawa maggi jest jedną z najgorszych nie tylko dlatego, że w jej składzie znalazły się substancje, takie jak E621 i E635. Po dokładnym sprawdzeniu etykiety okazuje się, że znajduje się w niej także glutaminian sodu oraz rybonukleotyd disodowy. W połączeniu z innymi substancjami te dodatki stają się szkodliwe dla organizmu. Mogą wywoływać uczulenia, alergie, a w skrajnych wypadach bóle i zawroty głowy, a nawet palpitacje serca. Warto także dodać, że skład maggi może sprzyjać otyłości. Dlatego odradza się używania tej przyprawy w kuchni.

Czy zastąpić przyprawę maggi?

Zdrowszych zamienników przyprawy maggi jest całkiem sporo. Można zastąpić ją oczywiście naturalnym lubczykiem lub sosem sojowym. Ten drugi produkt jest świetnym dodatkiem nie tylko do rosołu, ale i do mięs. Należy pamiętać, aby nie dodawać go zbyt dużo, bo zawiera w sobie znaczne ilości soli, a ta w nadmiarze również jest szkodliwa. Wypróbuj ten zamiennik maggi, a już nigdy nie sięgniesz po nic innego.

Sprawdź także, co przygotować z cebuli oraz dowiedz się, jaką przyprawę zakazano w USA.