Zamówił devolay za 79 zł w restauracji Magdy Gessler. Przekroił i wiedział już wszystko
Dymitr Błaszczyk, autor popularnego kanału Sprawdzam Jak na Youtubie, odwiedził kolejną w swoim życiu restaurację Magdy Gessler. Spróbował kilku dań, by wyrobić sobie opinię i przedstawić ją nam w swojej recenzji.
Sprawdzam Jak recenzuje Gessler
Dymitr Błaszczyk na swoim kanale Sprawdzam Jak ma już ponad 1 mln obserwujących. Serwuje im swoje opinie na temat różnego rodzaju jedzenia, zwłaszcza restauracji. Śledzi przy tym często postaci i tak znane w świecie gastronomii, które wzbudzają zainteresowanie potencjalnych widzów Sprawdzam Jak.
Dlatego tym razem Błaszczyk udał się do Ale Glorii – jednej z kilku knajpek najbardziej znanej zapewne polskiej restauratorki Magdy Gessler. Youtuber porównywał jej lokal do Starego Domu Piotra Adamczyka mówiąc, że to podobnej kategorii restauracje – należące do znanych osób. Warto jednak pamiętać, że Adamczyk jest aktorem, który zainwestował w restaurację, a Gessler jest restauratorką, która zrobiła karierę w telewizji.
Jedna z najtańszych ryb, zupełnie niedoceniana. Jest wręcz napakowana kwasami Omega 3Restauracja Magdy Gessler
Ale Gloria to jedna z kilku stołecznych restauracji firmowanych przez Magdę Gessler. Umieszczona w bodaj najdroższym miejscu miasta, przy placu Trzech Krzyży, serwuje kuchnię polską w nowoczesnej wersji. Nie jest to lokal tani, ale jak na okoliczne warunki nie wybija się cenami.
Sprawdzam Jak zamówił więc kilka dań, od przystawek i zup po desery. Spróbował barszczu białego (39 zł), móżdżku cielęcego (45 zł), piersi z kaczki z pikantnym musem truskawkowym i kluskami (85 zł). Kuchnia Gessler spodobała się Dymitrowi. Porównując ją do restauracji Adamczyka przyznał palmę pierwszeństwa temu pierwszemu, jednak nie szczędził komplementów także daniom, a przede wszystkim obsłudze w Ale Glorii.
Sprawdzam Jak smakuje dewolaja
Jednym z głównych dań, których spróbował youtuber, był dobrze nam znany restauracyjny hit. Chodzi o kotlet de volaille, czyli dewolaj, czasem opisywany też jako devolay. W tym wydaniu kosztował on 79 zł, podany był z konfiturą z jabłek i ziemniakami o truflowym posmaku.
Błaszczyk oczekiwał, że kotlet po przekrojeniu dosłownie tryśnie masłem. Przeliczył się jednak. Jak określił, masła było „delikatniusio”. Kotlet był mocno zrolowany, pełny w środku, z odrobiną zieleniny. Na plus twórca internetowy zaliczył także panierkę – grubą, mięsistą, sztywną i chrupiącą tak, że aż demonstrował do mikrofonu dźwięk, jaki wydawała. Ostatecznie jednak w jego rankingu wygrało to samo danie w Starym Domu Piotra Adamczyka.
Wypróbuj też przepisy na faszerowane ziemniaki i jajecznicę po góralsku.
Źródło: YouTube/Sprawdzam Jak