Zapomnij o plackach ziemniaczanych. Bieszczadzkie fuczki są 100 razy lepsze
Fuczki to niemal zapomniane danie przypominające placki ziemniaczane. Jednak w centrum przepisu stoją nie kartofle, a kapusta kiszona. Przez to obie potrawy są porównywalne, a jednak zupełnie inne w charakterze.
Łemkowskie fuczki
Współczesna polska kuchnia to zlepek przepisów z rożnych regionów i tradycji, poddany wpływowi okresowych niedoborów rozmaitych produktów w przed- i powojennych czasach. Jednak niektóre tradycje kulinarne zachowały swoją osobność, a nawet pozostają dziś stosunkowo mało znane. Tak jest z bieszczadzkimi fuczkami.
Wschodnie pasma Beskidów przez wieki zamieszkiwali Łemkowie – wyrazista, osobna grupa etniczna o bogatej kulturze. Tuż po wojnie zostali brutalnie wysiedleni i dziś ich tradycje żyją w różnych częściach Polski i Ukrainy. W Bieszczadach i Sądecczyznie zostały po nich ślady dawnych wsi oraz niektóre zwyczaje, w tym tradycje kulinarne.
Strzelczyk robi najlepsze faworki na Tłusty Czwartek. Ten przepis jest już kultowyFuczki – placki podobne do ziemniaczanych
Podobnie jak cała kultura Łemków, także takie placki zasługują na przechowanie w pamięci. Są lekkie, mniej skrobiowe i mniej kaloryczne od ziemniaczanych, a przy tym równie łatwe i szybkie w przygotowaniu.
Dalsza część tekstu pod filmem:
Składniki
- 300 g kapusty kiszonej
- 1 szklanka mąki owsianej (lub pszennej)
- 1 jajko
- 180 ml mleka
- Olej do smażenia
- Przyprawy: kminek, majeranek
- Sól, pieprz
Smażenie fuczków
Do miski wlewamy mleko i wybijamy jajko. Miksujemy i dodajemy mąkę, aż powstanie rzadkie, gładkie ciasto. Kapustę kiszoną odciskamy z soku i siekamy.Kapustę łączymy z ciastem, przyprawiamy do smaku majerankiem, solą, pieprzem i kminkiem.
Placki smażymy podobnie jak ziemniaczane, nakładając porcje łyżką na rozgrzany olej. Zdejmujemy na ręcznik papierowy. Podajemy z jogurtem naturalnym lub zsiadłym mlekiem.
Wypróbuj też przepisy na marynowaną cebulę i faworki Strzelczyka.