Aż trudno uwierzyć, co upatrzył w leśnym mchu. O tej porze roku to się nie zdarza
Sezon na grzyby kojarzymy z miesiącami jesiennymi. Tymczasem już wczesną wiosną można natknąć się w lasach na rozmaite okazy. Jeden z mieszkańców województwa podkarpackiego znalazł pierwsze w tym roku maślaki. Komentarze pod jego zdjęciem z grzybami pełne były ekscytacji i niedowierzania.
W lasach już można znaleźć pierwsze grzyby. Jeden z internautów natknął się na maślaki
W kwietniu rzadko kiedy wybieramy się z koszyczkiem do lasu. Kto to słyszał - na wiosnę na grzyby? Eksperci zauważają jednak, że rozmaite gatunki mogą pojawiać się w coraz wcześniejszych miesiącach roku. Powodem są postępujące zmiany klimatyczne.
Wziął mięso ze sklepu i położył na wagę. Od razu zdemaskował podłą praktykę
Pierwsze maślaki w tym roku? Internauta pochwalił się grzybami na zdjęciu
Pan Łukasz to mieszkaniec Nowej Dęby. Miasto znajduje się w województwie podkarpackim. Otaczające je lasy sprzyjają spacerom i wypatrywaniu grzybów. Nikt jednak nie spodziewał się znalezienia maślaków w połowie kwietnia.
Tak wygląda pierwszy tegoroczny maślak zwyczajny. 17.04.2023— godz. 18.47. Znowu serce mocniej zabiło. I to nie był jedyny
-nie ukrywał szczęścia mężczyzna.
Zdjęcie z maślakami wywołało niemałe zamieszanie i zebrało prawie 500 reakcji. Komentarzy także nie brakowało.
Ale jak?", "Serio? Teraz?", "Przybywam lesie!
-brzmiał jeden z nich.
O panie, trzeba będzie jechać do lasu
-wtórował kolejny.
Jak wcześnie można spotkać grzyby w lesie i czy maślaki w kwietniu to norma?
Na temat niezwykłego znaleziska wypowiedział się ekspert. Współautor atlasu grzybów podzielił się wiedzą podczas rozmowy z Onet Podróże. Jego zdaniem sezon na grzyby, a więc również maślaki, z roku na rok staje się coraz dłuższy.
Najbardziej popularnym okresem na zbieranie grzybów jest ten między sierpniem, a wrześniem. Wtedy to spacerowicze bacznie rozglądają się po leśnej ściółce. Z uwagi na postępujące zmiany klimatyczne czas na udane grzybobranie może jednak zaczynać się już w marcu, a kończyć dopiero w grudniu.
Grzyby, które kiedyś zbierałem w czerwcu, teraz pojawiają się już na przełomie kwietnia i maja. Jeżeli będzie, jak dotychczas, a nie wygląda na to, żeby te zmiany klimatu się cofnęły, to jeśli tylko będzie dobre nawilżenie, będziemy wychodzić z koszykami [wypełnionymi grzybami — przyp. red.] już w marcu
-prorokuje Justyn Kołek.
Po chwili dodaje, że jeszcze 8 lat temu tuż przed świętami znalazł w lesie świeżutkiego borowika. Dawniej pod koniec października po tych grzybach nie było w lesie śladu.
Dlatego ten czas na grzyby się przesuwa nawet o ok. 40 dni »przed sezonem« i 40 dni »po sezonie«. (...) To jest efekt zmiany klimatu spowodowany przez człowieka
-wyjaśnia grzybowy znawca.
Gorąco zachęcamy, aby w lesie szukać podobnych grzybowych znalezisk. Jak widać, nawet o tej porze roku bór może miło nas zaskoczyć. Pamiętajcie jednak, by zbierać tylko te grzyby, których gatunku i zdatności do spożycia jesteśmy absolutnie pewni. Zawsze swój koszyczek można też zanieść do weryfikacji do najbliższej placówki powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej.
W lasach i na łąkach można bez trudu znaleźć teraz rzadkie i bardzo cenione grzyby. Jeśli znajdziesz na spacerze maślaki, możesz zrobić z nich to aromatyczne danie.
Źródło: onet, facebook
