Dramatyczna sytuacja kawiarni i restauracji, niektóre nie przetrwają zimy
Ostatnie miesiące nie były łaskawe dla właścicieli restauracji i kawiarni, którzy zmagali się z rosnącą inflacją, nowym prawem podatkowym oraz pandemicznymi obostrzeniami. Niestety obecnie sytuacja jest jeszcze gorsza i niektóre lokale mogą nie przetrwać zimy. Kolejne fale koronowirusa odciskają piętno na przyszłości polskiej gastronomii.
Prowadzenie lokali gastronomicznych, takich jak restauracje i kawiarnie, nie jest w dzisiejszych czasach zadaniem prosty. Do dużej odpowiedzialności należy bowiem dołożyć stres związany z przyszłością biznesu.
Barometr Europejskiego Funduszu Leasingowego (EFL) pokazuje, że wielu właścicieli bez dodatkowego zastrzyku gotówki nie przetrwa najbliższych miesięcy. Duży wpływ, jak tłumaczy prezes EFL Radosław Woźniak, ma na to pandemia.
Restauracje na skraju bankructwa?
Według danych udostępnionych przez EFL, aż 52,5 procent firm z branży gastronomicznej prognozuje spadek zamówień wpływających do ich lokali w pierwszych 3 miesiącach bieżącego roku. To najwyższy wynik z branż poddanych badaniu przez EFL.
Z badanych przedsiębiorców tylko 4 procent oznajmiło w ankiecie, że liczy na większą sprzedaż w porównaniu do ostatnich miesięcy ubiegłego roku. Z kolei 42,5 procent stwierdziło, że nie zostanie zauważona żadna różnica w przychodach.
Firmy potrzebują więcej pieniędzy
Wraz ze spadkiem sprzedaży, w parze idzie również spadek przychodów. Takie założenia powodują, że właściciele biznesów prognozują również pogorszenie się ich płynności finansowej. Wśród ankietowanych aż 49 procent spodziewa się problemów finansowych.
- Po wybuchu entuzjazmu w połowie ubiegłego roku, kiedy subindeks dla HoReCa na III kwartał osiągnął wartość prawie 60 pkt. i był najwyższym wśród 6 badanych sektorów, nie ma już śladu. Tak jak pod koniec 2021, tak i z początkiem tego roku nastroje restauratorów i hotelarzy wróciły do pandemicznej, smutnej normy - tłumaczy prezes EFL Radosław Woźniak.
Pandemia zatrzymuje rozwój
Według prezesa EFL to właśnie branża gastronomiczna zostanie najbardziej dotknięta przez ekonomiczne powikłania COVID-19. Większość firm nie przewiduje wprowadzania żadnych dodatkowych inwestycji, a 5 procent z nich planuje je jeszcze bardziej ograniczyć.
- Dodając do tego galopującą inflację, wzrost cen energii, gazu, podatków oraz wynikającą z nich presję płacową wśród pracowników, to możemy być przekonani, że kolejne hotele, restauracje, kawiarnie, bary nie przetrwają tej zimy - powiedział Woźniak.
Jeśli masz ochotę na więcej ciekawych informacji ze świata kulinariów, zajrzyj na naszą stronę. Z tego artykułu dowiesz się, jak zrobić rosół z kultowego przepisu Magdy Gessler. Ten tekst wyjawia, dlaczego twoja zmywarka może nie domywać naczyń.
Źródło zdjęcia: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Kremowe, delikatne naleśniki na bazie maślanki bez grama mleka
Czy żurek można przygotować bez mięsa? Mamy najlepszy przepis
Źródło: money; fxmag
