Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Show-biznes od kuchni > Jakubiak przemówił prosto z karetki. Potrzebna jest pilna pomoc
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 12.04.2025 14:52

Jakubiak przemówił prosto z karetki. Potrzebna jest pilna pomoc

Tomasz Jakubiak
fot. instagram/Tomasz Jakubiak

Przywykliśmy już do dobrych wieści na temat stanu zdrowia Tomasza Jakubiaka. Uwielbiany kucharz niestety wpadł z powrotem w zdrowotne kłopoty. Z karetki nagrał wzruszający apel.

Tomasz Jakubiak dochodził do zdrowia

Po terapii nowotworowej, którą odbywał w szpitalu w Izraelu, przez połowę zimy i przedwiośnie Tomasz Jakubiak dochodził do siebie w Polsce. Nagrywał filmy, w których relacjonował postępy swojej rehabilitacji. Spędzał czas z rodziną, spotykał się z przyjaciółmi, dzielił doświadczeniami wyniesionymi z choroby.

Należało do nich przekonanie, że najważniejszy czas to ten spędzany w gronie bliskich. Dlatego starał się odwzajemnić za pomoc, np. promując przedsięwzięcia przyjaciół w mediach społecznościowych. Obserwujący zaś cieszyli się, widząc jak przybiera na wadze i odzyskuje zdrowe kolory. Niestety, sprawy przybrały zły obrót.

Patent petarda, mrówki nie mają szans. Padają jak muchy

Stan zdrowia Jakubiaka pogorszył się

W połowie kwietnia Jakubiak nagrał kolejny film na swoje konto na Instagramie. Nie jest już na nim tak optymistyczny jak wcześniej. Mówi słabym, przerywanym głosem. Być może to zły obrót choroby, o którym wspomina, choć może jest to też znak lęku czy wzruszenia. Kucharz nagrywa swój film, siedząc na progu karetki.

Dalsza część tekstu pod filmem.

Jak widzicie, moja choroba trochę zakręciła. Okazało się, że musiałem jak najszybciej jechać na dalsze leczenie. Odbywa się w Atenach. Jakby mało było tego wszystkiego, okazało się, że mam wodę w płucach – mówi.

Oznaczało to, że w ostatniej chwili Jakubiak musiał zrezygnować z samolotu. Dwa i pół tysiąca kilometrów (w rzeczywistości Ateny odległe są od Warszawy o 2100-2300 km) musiał pokonać karetką. To niemal doba drogi.

jakubiak w karetce
https://szczytny-cel.pl/z/jakubiaktomek

Jakubiak rusza z kolejną zbiórką

Co gorsza, jak mówi gwiazdor TVN-u, „nikt do końca nie wie, o co chodzi z tą chorobą”.

Nagrywam ten filmik, ponieważ muszę ruszyć z kolejną zbiórką. Bo nie chcę zostać dłużej w Grecji, z powodów wiecie jakich. Będę wdzięczny, jak puścicie dalej i sami coś wrzucicie. Dziękuję wam bardzo i kocham was. Najlepszego – żegna się Jakubiak.

Nowa zbiórka, podobnie jak poprzednia, prowadzona jest w serwisie Szczytny Cel. Pierwsza zamknęła się kwotą nieco ponad 1,5 mln złotych. W drugiej cel wyznaczono na milion. Z tego zebranych jest już 711 tysięcy. Wpłat dokonało ponad 20 tys. osób.

jakubiak przed karetką
https://szczytny-cel.pl/z/jakubiaktomek

„Walka Tomka Jakubiaka trwa”

Myślę, że ważne jest, abyście wiedzieli, że dotychczasowe leczenie przynosi efekty. Choć mój stan fizyczny bywa zmienny – są dni lepsze i gorsze – nie poddaję się. Wciąż walczę, z całych sił. To właśnie dzięki Waszemu wsparciu ta walka w ogóle jest możliwa – pisze Jakubiak w opisie zbiórki.

Leczenie kucharza można wesprzeć, kierując się tym linkiem. Jakubiak wrzucił tam nowe zdjęcia, by „pokazać, że naprawdę walczy”. Po pierwszej kweście wydać musiał specjalny komunikat, by podkreślić, że kwota w serwisie rośnie, choć pieniądze są regularnie wypłacane i wydawane.

Wśród osób wspierających Jakubiaka słowem znajdują się inne znane osoby, jak choćby Michel Moran.

Tomku obiecuję zbierzemy ty pieniądze!!!! Zasługujesz na to przyjacielu kocham cię. Trzymaj się – napisał.