Pierwszy na świecie stek z in vitro
Mięso od jakiegoś czasu wywołuje sporo kontrowersji na całym świecie. Ekolodzy wskazują, że emisja gazów cieplarnianych wzrosła znacznie od momentu, gdy na przemysłową skalę produkowane jest mięso oraz nabiał przez wielkie firmy.
Z kolei aktywiści praw zwierząt tłumaczą, że obecnie panujące warunki w większości hodowli są bestialskie i życie tych zwierząt jest ciągłym cierpieniem. Na szczęście naukowcy znaleźli sposób, dzięki któremu możliwe, że dotychczasowy rynek mięsa zmieni się już niedługo nie do poznania.
Mięso z in vitro jest możliwe
Udowodniono to już wcześniej, gdy w 2013 roku sztucznie wyhodowano mięso na burgera. Od tego momentu badacze z nadzieją patrzyli w przyszłość, która umożliwiłaby im produkcje stałego i zbitego w strukturze mięsa, które nie byłoby poprzedzone cierpieniem zwierząt i niszczeniem środowiska.
Jak podaje Noizz, problematyczny jest też wpływ hodowli mięsa na klimat (odpowiadają za około 18 proc. emisji gazów cieplarnianych) oraz ślad wodny. Do wyprodukowania 1 kg wołowiny potrzeba bowiem aż 15 tys. l wody, a wieprzowiny i drobiu odpowiednio 6 tys. l i 4 tys. l.
Takie ilości surowców sprawiają, że ekosystem jest wyjątkowo zachwiany, ponieważ zasoby wody są ograniczone. W samej Polsce produkuje się rocznie około 2,6 ml ton mięsa, a nasze zapasy wody nie są w żadnym stopniu obfite.
Rostbef z biodrukarki 3D
Technologia, która umożliwia wyprodukowanie sztucznego mięsa, została zaprojektowana przez izraelską firmę Aleph Farms. Cały proces jest wyjątkowo prosty i bezpieczny, a także nie generuje żadnego cierpienia czy zbyt dużego wpływu na ekosystem.
Masz ochotę na więcej ciekawych tekstów o tematyce kulinarnej? Sprawdź ten artykuł, w którym wyjawiamy tajniki przygotowania kultowego śniadaniowego dania. W tym tekście opisujemy niebywałe działanie liści laurowych pod postacią naparu.
Na początku pobierane są komórki macierzyste, potrzebne do rozpoczęcia rozwoju tkanki mięśniowej. Następnie biodrukarka 3D dosłownie dodrukowuje kolejne komórki. Proces pozwala odwzorować strukturę mięsa, ponieważ komórki żyją - tym samym zachowują kształt żył, tłuszczu, tkanek łącznych czy włókien mięśniowych.
Laboratoryjna produkcja mięsa może okazać się rewolucją, która zmieni oblicze współczesnego świata. Miliony istnień zostałyby uratowane, a człowiek mógłby żywić się w tani, zdrowy, bezpieczny i ekologiczny sposób, nie rezygnując z doskonałego smaku mięsa.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: noizz.pl