Najgorsza część kurczaka, nigdy jej nie jedz. Powiedzieć, że jest niezdrowa, to za mało
Mięso z kurczaka jest dobrym i dietetycznym wyborem dla tych, którzy nie chcą zrezygnować z tego składnika w diecie. Jednak nie wszystkie kawałki tej drobiowej tuszy są sobie równe. Których warto szczególnie się wystrzegać?
Dobre mięso z kurczaka
Drób to przysmak polskich mięsożerców. Jadamy go rocznie średnio 27 kg, prawie dwa razy więcej niż wynosi średnia dla świata. Być może za jego powodzeniem stoi to, że jako jasne i chude mięso, jest ono pierwszym wyborem większej liczby osób niż boczek czy wołowina.
Jest też, dodajmy, wyborem dobrym. Pierś kurczaka może mieć nawet do 25% dobrze przyswajalnego białka. W mięsie tego gatunku znajdziemy też witaminy A, D, E i te z grupy B. Mało tłuszczu to także korzyść dla diety.
Które partie kurczaka najlepsze?
Jednak kurczak kurczakowi nierówny – zarówno jeśli chodzi o warunki hodowli ptactwa, jak i rozbiór jego tuszy. W 1931 roku Winston Churchill wyobrażał sobie świat za 50 lat sugerując, że zarzucimy hodowlę kurczaków na rzecz produkowania samych udek i piersi w odpowiednich warunkach. Miałoby to sens – właśnie udka i piersi są naszym pierwszym wyborem.
Dalsza część tekstu pod filmem.
I nic dziwnego. Mięso z udek jest nieco bardziej tłuste niż to najbielsze, wciąż jednak jest bogate w białko i witaminy. Więcej tłuszczu to więcej smaku i soczystości. A do tego więcej żelaza i cynku, które są bardzo istotne w naszej diecie.
Czy podroby z kurczaka są zdrowe?
Jeśli chodzi o drób, wątróbka z kurczaka, a w drugiej kolejności także serca i żołądki, należą do najpopularniejszych produktów na półkach z podrobami. Najwięcej sposobów znamy zapewne na tę pierwszą. I słusznie – wątróbka jest chuda, a przede wszystkim wypakowana żelazem. Jej włączenie do diety jest świetnym wyborem dla układu krążenia i stanu naszej krwi.
Jedzenie produktów takich jak serca budzi często awersję, jednak warto pamiętać, że serce jest mięśniem. Potraktowane jak mięso, serduszka mogą być świetną bazą rosołu albo gulaszu. Sięgamy po nie dla cynku, żelaza, miedzi, niacyny czy fosforu. 100 g tego mięsa to także trzykrotna dzienna dawka witaminy B12.
Jakich części kurczaka unikać
Jednak kurczak to także sporo składników, po które lepiej nie sięgać wcale, albo przynajmniej niezbyt często. Do odradzanych zaliczyć trzeba niestety skrzydełka. Upieczone albo usmażone, są pyszną i ciekawą przekąską. Składają się jednak głównie ze skóry, a więc tłuszczów nasyconych w miejsce białka. Podobnie nie najlepiej mówi się o skórze z piersi, która dostarcza dużo tłuszczu, choć trudno się jej oprzeć, kiedy jest złocista i chrupiąca.
W sklepowych chłodniach natknąć się można także np. na kurze łapki. Są one świetne do rosołu bogatego w kolagen, jednak poza tym lepiej ich nie jeść. Podobnie głównie do wygotowania nadają się chrząstki i tkanka łączna. Omijajmy też jedzenie szyjek, które mogą być niedokładnie doczyszczone z gruczołów.
Wypróbuj też przepis na rosół na serduszkach i racuchy na jogurcie.
